Karsko: Roztrzaskał volkswagena na drzewie. Zginął jego kolega. Co mu grozi?

2020-12-17 13:33

To był straszny wypadek. Samochód niespodziewanie zjechał z drogi na pobocze i uderzył w drzewo. Na miejscu zginął pasażer. Kierowca przeżył. Teraz będzie musiał stanąć przed wymiarem sprawiedliwości, gdzie odpowie za spowodowanie wypadku i śmierć kolegi.

Sąd

i

Autor: succo / / pixabay.com/ CC0

Do tragicznego zdarzenia doszło 23 maja 2020 roku, w okolicy Karska (woj. zachodniopomorskie) 42-letni mężczyzna wspólnie z kolegą jechał osobowym volkswagenem.

- Około godz. 22:00, jadąc drogą powiatową nr 2116Z w okolicy Karska, podejrzany nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że nie zachował szczególnej ostrożności i nie dostosował prędkości i techniki jazdy do zaistniałych warunków drogowych, w wyniku czego zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo - mówi prok. Ewa Obarek z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Zobacz też: PRZERAŻAJĄCE statystyki zgonów w Zachodniopomorskiem. Ludzie MASOWO umierają!

W wyniku rozległych obrażeń wielomiejscowych, śmierć na miejscu poniósł pasażer pojazdu. Kierowca w chwili wypadku był trzeźwy. Prokurator zastosował wobec niego dozór policji. 42-latek nie był wcześniej karany

- W toku śledztwa przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśniania korespondujące z ustaleniami faktycznymi poczynionymi w toku postępowania - dodaje prok. Ewa Obarek.

Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.

Wybierz najpiękniej rozświetlone miasto w Polsce! Do wygrania sprzęt o wartości 200 tys. złotych. Kliknij tutaj!

Sonda
Czy kiedykolwiek byłeś/aś świadkiem wypadku?
TRAGICZNY bilans zgonów w Polsce. Druga fala epidemii zabija Polaków

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki