Janosikowanie na drodze może się źle skończyć. Możesz dostać srogi mandat!

i

Autor: Justin Hamilton / CC0 / pexels.com "Janosikowanie" na drodze może się źle skończyć. Możesz dostać srogi mandat!

Ważne informacje

"Janosikowanie" na drodze może się źle skończyć. Możesz dostać srogi mandat!

2024-07-22 17:40

Robi to wielu kierowców. Jednak odrobina "uprzejmości" w geście solidarności z innymi uczestnikami ruchu drogowego może mieć poważne konsekwencje. Policjanci mogą wlepić mandat w przypadku tzw. "janosikowania". O co chodzi?

Mandaty za "janosikowanie" na drodze

"Janosikowanie" to po prostu wzajemne ostrzeganie się kierowców np. przed patrolem drogówki. Nazwa wywodzi się od popularnej aplikacji mobilnej, gdzie można znaleźć m.in. informacje o patrolach policji, fotoradarach, wypadkach czy utrudnieniach w ruchu. Używanie jej nie jest oczywiście karalne - pod warunkiem, że urządzenie, które ją obsługuje, czyli np. smartfon, jest umieszczone w pojeździe zgodnie z prawem i zasadami bezpieczeństwa.

W tym przypadku chodzi o dość powszechne "mruganie" światłami, by poinformować innych kierowców, że wkrótce na ich drodze pojawią się policjanci z fotoradarem, kontrolujący prędkość. Taka forma ostrzegania może jednak skutkować mandatem.

Wielu kierowców zapyta pewnie, gdzie jest przepis, który tego zabrania. Rzeczywiście w prawie o ruchu drogowym nie ma żadnego paragrafu, który zabrania informowania innych uczestników ruchu o policyjnej kontroli czy innej sytuacji na drodze. Policjanci mogą jednak powołać się w tym przypadku na inny przepis. I prawo będzie stało po ich stronie.

Wysokie mandaty za złamanie przepisu

Mianowicie funkcjonariusze drogówki mogą ukarać "mrugającego" kierowcę za nieodpowiednie używanie świateł. Mówi o tym art. 51 PORD, który określa zasady używania świateł mijania, świateł do jazdy dziennej i świateł drogowych. Używanie świateł drogowych, czyli tzw. "długich" jest zabronione zarówno w warunkach jazdy dziennej, jak i w terenie zabudowanym, podczas mijania się z innym pojazdem czy jazdą za nim, gdyż mogą one oślepiać innych kierowców i może to zostać potraktowane jako wykroczenie.

Za złamanie tego przepisu kierowca może więc zostać ukarany mandatem w wysokości do 200 złotych, a na jego konto mogą wpaść 3 punkty karne. Oznacza to, że uprzejmy gest wobec innych uczestników ruchu drogowego może słono kosztować.

Masz prawo jazdy? Sprawdź, czy teraz udałoby Ci się zdać egzamin

Pytanie 1 z 10
Z jaką maksymalną dopuszczalną prędkością wolno ci jechać w terenie zabudowanym?
Tak wygląda nowy wjazd do Szczecina