Wiadomo już, że przebudowa torowisk i ulic prowadzących na Pomorzany w ramach tzw. "torowej rewolucji" zakończy się z blisko dwuletnim opóźnieniem. Mimo, iż pierwotny termin inwestycji już minął, część prac nawet się jeszcze nie zaczęła. Ulice Kolumba i Chmielewskiego wciąż są rozkopane, a aleja Powstańców Wielkopolskich wciąż czeka na swoją kolej. Najszybciej mogą zakończyć się prace w rejonie dworca Szczecin Główny i to tam w najbliższym czasie mogłyby powrócić tramwaje. Kiedy to może nastąpić? O to zapytał jeden z członków popularnej facebookowej grupy "Piotr Krzystek na mieście", gdzie prezydent Szczecina odpowiada na pytania mieszkańców.
Dojazd w rejon dworca byłby możliwy dzięki tramwajom dwukierunkowym, które dzięki trzeciemu torowi i rozjazdom, mają tam możliwość zawracania. Prace w tym miejscu są już mocno zaawansowane i już niebawem tramwaje mogłyby dojechać pod dworzec od strony ul. Wyszyńskiego. Problem jednak leży w ilości tramwajów dwukierunkowych, których jest za mało. Część z nich jest wykorzystywana obecnie na odcinku od skrzyżowania al. Bohaterów Warszawy i Mickiewicza a Krzekowem.
"Realny scenariusz to na dziś wakacje przyszłego roku. Jest to powiązane z wykorzystaniem tramwajów dwukierunkowych na ul. Mickiewicza. Gdy prace tam dobiegną końca, jest plan by tramwaje dwukierunkowe jeździły właśnie w okolice dworca" - odpowiada prezydent Piotr Krzystek.
Przypomnijmy, inwestycja obejmuje przebudowę ulic Kolumba, Chmielewskiego, Dworcowej, Nowej, Nabrzeże Wieleckie, Smolańskiej i al. Powstańców Wielkopolskich, a także rozbudowę pętli na Pomorzanach. Pierwotnie prace miały zakończyć się w listopadzie 2023 r., jednak już teraz wiadomo, że ten termin ma zostać wydłużony do połowy 2025 r.