Szczecińscy radni PiS zapytali o liczbę uczniów uczęszczających na lekcję religii i etyki. Agnieszka Kurzawa i Krzysztof Romianowski wystosowali w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta, prosząc o szczegółowe statystyki dotyczące przedszkoli, szkół podstawowych oraz liceów i techników. Odpowiedzi udzieliła im zastępczyni prezydenta Lidia Rogaś.
Radni wystosowali interpelację po tym jak dyrektorka jednego ze szczecińskich przedszkoli postanowiła usunąć krzyże ze ścian. "Zważając na ostatnią sytuację w jednym ze szczecińskich przedszkoli, kiedy to dyrekcja podjęła decyzję zdjęcia krzyży na podstawie telefonu jednego rodzica, chcielibyśmy otrzymać kompleksową informację, która w najbardziej wymierny sposób określi zapatrywania się na kwestie religijne rodziców, dzieci i młodzieży" - czytamy w interpelacji.
W szczecińskich przedszkolach na lekcje religii uczęszcza 44 procent dzieci. Najmniej w grupie trzylatków, bo zaledwie 14 procent. Wraz z wiekiem dzieci, odsetek wzrasta. Na religię chodzi 67 procent sześciolatków.
W przypadku szkół podstawowych zainteresowanie lekcjami religii wynosi około 68 procent. Na religię chodzi najwięcej pierwszoklasistów (76 procent). Później zainteresowanie spada nawet do połowy, by znów wzrosnąć w ósmej klasie, gdy uczniowie przystępują do sakramentu bierzmowania. Na lekcje etyki chodzi jedynie 4 procent uczniów szkół podstawowych.
Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja w liceach, gdzie na religię uczęszcza zaledwie 19 procent uczniów i technikach, gdzie frekwencja na lekcjach religii wynosi niewiele ponad 12 procent. Na etykę uczęszcza jedynie 3 procent licealistów i niespełna półtora procenta uczniów technikum.
Szczegółowe statystyki dotyczące uczniów według poszczególnych klas, można znaleźć w odpowiedzi na interpelację radnych.