To prawdziwa gratka nie tylko dla pasjonatów kolei. Takich pociągów nie spotkamy już na kolejowych szlakach. Dymiące parowozy już dawno przeszły do historii, więc takie wydarzenia są wyjątkową atrakcją, by je zobaczyć. W sobotę, 25 czerwca, do Szczecina przyjechał historyczny parowóz z Berlina. Można było nie tylko go zobaczyć z bliska, zrobić pamiątkowe zdjęcia, ale też wybrać się w sentymentalną podróż wyjątkowym pociągiem.
Czytaj też: Szczecin miał swój własny dworzec w Berlinie. Poznaj historię Stettiner Bahnhof!
Parowóz powstał w latach 30. XX wieku w Niemczech. w latach 60. przeszedł gruntowny remont i prowadził pociągi ekspresowe. Kursował m.in. między Berlinem Wschodnim i Szczecinem. Tak było do początku lat 80. Później stał się... ciepłownią. Służył do ogrzewania szpitala i browaru. Parowóz pali ponad 15 ton węgla na 1000 kilometrów.
Wiekowy pojazd przyjechał do Szczecina w sobotę, 25 czerwca. Przyczepiono do niego równie historyczne wagony pasażerskie i wagon barowy. Chętni mogli wziąć udział w wyjątkowej przejażdżce między Szczecinem i niemieckim Tantow. Darmowe bilety rozeszły się błyskawicznie.