Wskutek zderzenia renault i nissana na szczęście nikt nie ucierpiał. Jednak skutki braku wyobraźni kierowcy renault mogły być zdecydowanie bardziej poważne. Okazało się bowiem, że był on pod wpływem alkoholu, co potwierdziło na miejscu badanie alkomatem. Mężczyzna "wydmuchał" dwa promile alkoholu.
Nieodpowiedzialny kierowca wkrótce odpowie za swój czyn przed sądem. Za spowodowanie kolizji pod wpływem alkoholu grozi mu grzywna, areszt lub kara pozbawienia wolności.