Gdzie jest zaginiona Beata Klimek? Rodzina bierze sprawy we własne ręce i ma poparcie policji

i

Autor: KPP Łobez / Grzegorz Kluczyński Gdzie jest zaginiona Beata Klimek? Rodzina bierze sprawy we własne ręce i ma poparcie policji

Bliscy nie tracą nadziei

Gdzie jest zaginiona Beata Klimek? Rodzina bierze sprawy we własne ręce i ma poparcie policji

Wyszła z domu z trójką dzieci, by odprowadzić je na przystanek autobusowy. Później przepadła bez wieści. Od zaginięcia Beaty Klimek z Poradza (woj. zachodniopomorskie) mija już półtora miesiąca. Teraz rodzina zaginionej kobiety bierze sprawy w swoje ręce.

Poszukiwania trwają od półtora miesiąca

47-letnia Beata Klimek zaginęła 7 października. Jak zawsze rano, wyszła odprowadzić trójkę swoich dzieci w wieku 8, 8 i 12 lat na przystanek autobusowy. Później sama miała iść do pracy. Nie dotarła. Nie odbierała telefonu. Nikt nie wiedział, co się z nią stało.

Kobieta niedawno rozstała się ze swoim mężem, który związał się z nową partnerką i wyprowadził do Łobza. Są w trakcie rozwodu. Mąż ma kontakt z dziećmi, jednak jak opowiadali bliscy zaginionej kobiety w reportażu "Uwagi" TVN, ich stosunki nie układały się najlepiej. Do tego stopnia, że pani Beata miała się go nawet bać.

Policjanci otoczyli dom i wypompowali wodę z szamba

Poszukiwania, które rozpoczęły się krótko po zniknięciu kobiety, przez długi czas nie przynosiły żadnych nowych ustaleń. We wtorek, 19 listopada w domu Beaty Klimek, na polecenie Prokuratury Okręgowej w Szczecinie rozpoczęły się czynności policji. Mundurowi otoczyli budynek, gdzie kobieta mieszkała z trojgiem dzieci i teściami, taśmą. Między innymi wypompowano wodę z oczka wodnego i szamba. Zabezpieczono również samochody należące do męża zaginionej i jego rodziców.

Część mieszkańców wsi twierdzi, że przyczyną zaginięcia pani Beaty może być właśnie jej mąż. On odpiera te oskarżenia i podkreśla, że jest niewinny i wierzy, że żona się odnajdzie, żeby doprowadzić do finału sprawy związane z rozwodem.

Rodzina bierze sprawy w swoje ręce

Bliscy Beaty Klimek nie tracą nadziei w jej odnalezienie i biorą sprawy w swoje ręce. W najbliższą sobotę, 23 listopada planują wielką akcję poszukiwawczą, w którą zaangażowało się już blisko 70 osób. Jak twierdzi siostrzenica pani Beaty, rodzina ma poparcie od policji.

– Na ten moment mamy zielone światło od policji. Sami powiedzieli nawet, że to bardzo dobry pomysł - mówi Olga Klimek w rozmowie z "Faktem" i zapewnia, że osoby, które zaangażują się w akcję, w ramach wdzięczności będą poczęstowani kawą, herbatą oraz ciepłym posiłkiem.

Wszelkie informacje, które mogą pomóc w odnalezieniu pani Beaty lub w ustaleniu jej aktualnego miejsca pobytu, należy kierować do Komendy Powiatowej Policji w Łobzie nr tel 47 78 25 511.

Sonda
Czy szukałeś/aś kiedyś osoby zaginionej?
Wersja FB: Wyrok w sprawie śmierci "Koszalińskiego Spidermana"
Nasi Partnerzy polecają