W noc sylwestrową zespoły ratownictwa medycznego udzielały pomocy zarówno osobom, których stan zdrowia nagle się pogorszył, a także tym, którzy ucierpieli wskutek nieszczęśliwych wypadków. Zdarzały się również urazy wywołane bójkami, a także poparzenia od materiałów pirotechnicznych.
- Od godziny 19 we wtorek 31.12.2024 r. do godziny 7 rano w środę 1.01.2025 r. nasze zespoły ratownictwa medycznego na terenie całego województwa zachodniopomorskiego udzieliły pomocy 342 razy - poinformowała w środę, 1 stycznia Natalia Dorochowicz z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. - Minionej nocy zespoły ratownictwa medycznego udzielały pomocy osobom poszkodowanym w bójkach oraz osobom w stanie wskazującym na spożycie alkoholu. Podczas sylwestrowej nocy pomocy udzielaliśmy w przypadku urazów doznanych na skutek nieszczęśliwych wypadków, nagłego zatrzymania krążenia czy oparzeń doznanych m.in. w wyniku pożarów.
Kilka zgłoszeń dotyczyło osób, które zraniły się podczas wybuchu fajerwerków. Takie wezwanie mieliśmy między innymi w Kołobrzegu, gdzie poszkodowany osiemnastolatek doznał urazu ręki, z kolei w Barninie mężczyzna lat 48, podczas użycia petard doznał urazu policzka.
Są jednak optymistyczne wieści. Ze statystyk wynika, że w tym roku było bezpieczniej niż podczas nocy sylwestrowej na przełomie 2023 i 2024 roku.
- Z roku na rok mieszkańcy i turyści w regionie bawią się coraz ostrożniej, gdyż to wynik niższy niż ubiegłoroczny, kiedy odnotowaliśmy 375 wyjazdów - podkreśla Natalia Dorochowicz.