Sceny jak z filmu gangsterskiego
Przypomnijmy, do mrożących krew w żyłach scen doszło w minioną niedzielę, 19 stycznia na ulicy Wielkiej Odrzańskiej. Prawidłowo jadącemu taksówkarzowi drogę zajechała kobieta poruszająca się BMW "pod prąd". Gdy nie została przepuszczona, wezwała "posiłki". Padły niecenzuralne słowa i groźby pod adresem taksówkarza. Doszło również do rękoczynów i próby uszkodzenia auta. Nagranie z incydentu obiegło internet i wywołało prawdziwą lawinę komentarzy.
Agresorzy z zarzutami
Sprawą zajęła się policja. Dwóch mężczyzn, którzy grozili kierowcy taksówki i użyli wobec niego przemocy, usłyszało już zarzuty. Jeden - 29-latek - został zatrzymany, drugi sam zgłosił się na policję.
- Podejrzanemu prokurator zarzucił kierowanie gróźb karalnych w stronę pokrzywdzonego, jak również uszkodzenie jego pojazdu. Prokurator zarzucił obydwu podejrzanym wzięcie udział w pobiciu pokrzywdzonego w warunkach czynu o charakterze chuligańskim - mówi w rozmowie z Radiem ESKA prok. Łukasz Błogowski z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Agresorzy otrzymali dozór policyjny. Za popełnione przez nich czyny, grozi im do 5 lat więzienia.
Kierowcy nagminnie łamią tu przepisy
Rozgłos wokół bandyckich zachował na Podzamczu sprawił, że Wielka Odrzańska zyskała miano "najbardziej znanej ulicy jednokierunkowej w Polsce". Jednokierunkową tylko z nazwy, gdyż do łamania przepisów dochodzi tutaj nagminnie. Świadczą o tym nie tylko liczne nagrania pokazujące zachowania kierowców w tym miejscu. Wybraliśmy się na miejsce i okazało się, że zaledwie w ciągu paru minut kilku kierowców z premedytacją zignorowało znaki drogowe i przejechało tą staromiejską uliczką "pod prąd". Kolejnym dowodem na to, że wykroczenia są tutaj codziennością, jest sposób, w jaki zaparkowane są pojazdy. Część z nich stoi w przeciwnym kierunku do obowiązującego kierunku jazdy, co oznacza, że wcześniej nie poruszali się tą ulicą zgodnie z przepisami.
Jak poruszać się po Podzamczu?
Jak należy prawidłowo jeździć po Podzamczu? Podpowiedzią dla tych, którzy mają problem z odczytaniem znaków drogowych, może być poniższa mapka. Zaznaczyliśmy na niej, w jakim kierunku należy się poruszać na poszczególnych ulicach.
Podzamcze nie jest łatwym miejscem dla kierowców. Wąskie jednokierunkowe uliczki czy ograniczona liczba miejsc postojowych sprawiają, że poruszanie się samochodem w tej części miasta jest dla wielu nie lada wyzwaniem. To jednak w żaden sposób nie usprawiedliwia łamania przepisów. Od lat wielu mieszkańców postuluje, by zupełnie wyprowadzić ruch samochodowy z Podzamcza i stworzyć tu - wzorem wielu innych miast - typową staromiejską przestrzeń dla pieszych. I chociaż na przestrzeni ostatnich lat poczyniono kilka drobnych kroków w tym kierunku, m.in. uwalniając od samochodów Rynek Sienny i Rynek Nowy i wprowadzając dużo wyższe ceny za postój niż w innych częściach miasta, do pełni sukcesu wciąż wiele brakuje. Podzamcze wciąż nie wykorzystuje swojego potencjału i pozostaje mało atrakcyjną przestrzenią dla mieszkańców i turystów.