Alkomat policyjny

i

Autor: DOMIN Alkomat policyjny

Choszczno: Pijany przyjechał zatankować. Gdy dmuchnął w alkomat, prawie zabrakło skali!

2021-05-26 7:43

Przyjechał na stację paliw zatankować auto, okazało się jednak, że kierowca już wcześniej "zatankował" - tyle że nie samochód, a samego siebie i nie benzyną, tylko alkoholem - w dużych ilościach, niemalże "do pełna". Kompletnie pijany 49-latek został zatrzymany przez pracowników stacji i przekazany w ręce policji. Za jazdę pod wpływem alkoholu czekają go poważne konsekwencje.

Do zdarzenia doszło w minioną środę, w godzinach popołudniowych. Dyżurny choszczeńskiej komendy otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, iż jeden z kierowców, który przyjechał na stację benzynową zatankować swój pojazd, najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu. Na miejsce natychmiast wysłano patrol policji.

Funkcjonariusze ustalili podczas rozmowy z pracownikami stacji, że przyjechał tam mężczyzna kierujący oplem, a jego zachowanie wyraźnie wskazywało na to, że jest on pod wpływem alkoholu.

- Chciał zapłacić za zatankowane paliwo, pracownik stacji zdecydował się zabrać mężczyźnie kluczyki, które trzymał w ręku, następnie wezwał patrol policji - mówi st.sierż. Magda Keplin z choszczeńskiej policji.

Czytaj też: Myślibórz: Pijana 20-latka za kierownicą. W aucie była trójka dzieci!

Policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego. Badanie wykazało, że 49-latek jest kompletnie pijany. W wydychanym powietrzu miał niemal 3 promile alkoholu.

- Mężczyźnie zostały zatrzymane uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi - dodaje st.sierż. Magda Keplin. - Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem.

Za jazdę po pijanemu 49-latkowi grożą nawet 2 lata więzienia.

Czytaj też: Świnoujście: Po pijanemu zaatakował butelką! 20-latek długo nie nacieszył się wolnością

Sonda
Czy jesteś za surowszym karaniem pijanych kierowców?
Pijany spowodował kolizję na oczach policjanta