Inwestycje

Chcieli zasadzić drzewa, spotkała ich niemiła niespodzianka. "Natrafiliśmy na budowlaną archeologię"

2025-04-28 14:08

Gdy do Szczecina dotarły drzewa, które miały ozdobić nowy Park przy ulicy Złotowskiej, radość z okazałych sadzonek szybko ustąpiła niemiłemu zaskoczeniu. Podczas rewizji gruntu okazało się, że podłoże skrywa więcej niespodzianek, niż ktokolwiek mógł przypuszczać. Zamiast żyznej ziemi, odkryto odpady budowlane!

Szczecin SE Google News

"Budowlana archeologia" w Parku Złotowska

Nasadzenia w Parku przy ulicy Złotowskiej to element większego planu – realizacji III etapu Trasy Północnej i związanej z tym kompensacji przyrodniczej. W nowo urządzanej przestrzeni ma znaleźć się aż 175 drzew, z czego 167 trafi na teren parku, a 8 na sąsiedni plac zabaw. Drzewa pochodzą z renomowanych europejskich szkółek, a ich gatunki zostały starannie dobrane do miejskich warunków. Wśród nich m.in. grab pospolity, olsza czarna i szara, czereśnia ptasia, wiśnia ‘Kamzan’ czy jarząby różnych odmian.

Jednak, jak informuje Piotr Zieliński, rzecznik miasta ds. inwestycji, zanim ruszyły pierwsze nasadzenia, musiano zmierzyć się z niemałym wyzwaniem. Podczas rewizji gruntu, wykonanej wspólnie z wykonawcą prac i inspektorami ds. zieleni, okazało się, że podłoże na terenie nowego parku skrywa więcej niespodzianek niż mogli przypuszczać.

- Już na głębokości kilku centymetrów natrafiliśmy na budowlaną archeologię: skorodowane blachy, zbrojenia, resztki rur, styropian, a nawet płaty ceramiki kanalizacyjnej. Głębiej było tylko gorzej. Dalsze odkrywki tylko potwierdziły obecność odpadów w niemal całym profilu gleby. Do tego dochodziły gliniaste, zwięzłe warstwy gruntu, które praktycznie blokują odpływ wody. W takim terenie nie powinno się wykonywać nasadzeń – relacjonuje Piotr Zieliński.

Wymiana gruntu i specjalne rozwiązania

Grunt został wymieniony na głębokości 70–80 centymetrów, a doły pod każde drzewo zostały odpowiednio poszerzone – nawet do wymiarów 140 na 140 centymetrów. Na dnie została ułożona warstwa drenażu z kruszywa o odpowiedniej frakcji, co zapewni odprowadzanie nadmiaru wody i wykluczy ewentualne zastoiska wodne w obrębie systemów korzeniowych.

Dodatkowo zastosowano specjalne studnie napowietrzające z rur PCV wypełnionych keramzytem, które po wypełnieniu podłoża pozostaną w ziemi jako system napowietrzający strefę korzeniową. Całość zostanie uzupełniona mieszanką czarnoziemu z oczyszczonym podłożem rodzimym, a każde drzewo zostanie ustabilizowane, zabezpieczone warstwą mulczu i objęte regularną pielęgnacją.

- Zieleń miejska wymaga staranności – nie tylko w doborze roślin, ale przede wszystkim w przygotowaniu miejsca jej nasadzenia. Mimo trudności technicznych nie zamierzamy iść na skróty - podkreśla Piotr Zieliński. - Naszym celem jest nie tylko posadzenie drzew, ale zapewnienie im warunków, w których będą mogły zdrowo rosnąć przez długie lata.

Generalnym Wykonawcą budowy III etapu Trasy Północnej jest STRABAG Sp. z o.o. Koszt prac to prawie 190 mln zł. Zadanie dofinansowane jest ze środków Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych.

Sonda
Czy Szczecin jest zielonym miastem?
To największa wieś na Pomorzu Zachodnim. Jest większa niż niejedno miasto