TV
Pogoda
Wideo
Szczecińscy ratownicy przekazali także medykom z ogarniętej wojennym koszmarem Ukrainy ponad 10 tysięcy sztuk potrzebnych wyrobów medycznych, takich jak bandaże czy opatrunki o łącznej wynoszącej 100 tysięcy złotych.
Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego od lat przyjaźni się z medykami z Ukrainy. Spotykaliśmy się zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie. W 2013 roku podpisano porozumienie o współpracy pomiędzy związkiem Pracodawców Ratownictwa Medycznego SP ZOZ a Wojewódzkim Centrum Medycyny Ratunkowej i Katastrof w Iwano-Frankowsku na Ukrainie. Od tamtej pory przekazaliśmy na Ukrainę już 5 ambulansów, ten, który trafił za granicę w środę jest 6. Pomagamy, jak tylko możemy i wciąż pomagać będziemy licząc jednocześnie, że tragedia na Ukrainie jak najszybciej się zakończy.
Czytaj też: Obrona cywilna w Szczecinie. Czy miasto jest przygotowane na wypadek wojny?
- Wiemy, że to zapewne kropla w morzu potrzeb jakie istnieją aktualnie na Ukrainie, ale każda pomoc jest teraz na wagę złota – mówi Roman Pałka, dyrektor WSPR w Szczecinie. – Od lat żyjemy w przyjacielskich stosunkach z pracownikami WCMRiK w Iwano-Frankowsku, zawsze się wzajemnie wspieraliśmy, tym razem nie mogło być więc inaczej. Słyszymy od medyków z Ukrainy w jak trudnej i dramatycznej są sytuacji. Ofiar jest bardzo wiele, cały czas potrzebne są różne wyroby medyczne i sprzęt niezbędny do ratowania rannych. Wierzymy, że przekazany ambulans, sprzęty i opatrunki pomogą w walce o ludzkie życie.
Na Ukrainę wraz z darami od szczecińskiego pogotowia trafiły także specjalne pakiety osobiste, materiały opatrunkowe, taktyczne opatrunki wojskowe, stazy taktyczne, dojścia dożylne, leki przeciwbólowe, koce grzewcze i sprzęt urazowo-taktyczny o wartości 70 tys. zł zakupione przez Krajową Sekcję Pogotowia Ratunkowego i Ratownictwa Medycznego NSZZ Solidarność.
Czytaj też: Małe i wielkie gesty wsparcia. Szczecin solidarny z Ukrainą [ZDJĘCIA, WIDEO]
