Kacper, który zginął w świnoujskim porcie był wychowankiem i wieloletnim reprezentantem drużyny piłkarskiej KS Prawobrzeże Świnoujście. Koledzy z klubu uznawali go nie tylko za dobrego zawodnika, ale także za nieocenionego przyjaciela.
"Uczynny, skromny, zawsze uśmiechnięty absolwent szkoły morskiej w Świnoujściu. Ukochany syn, brat, wnuczek, a przede wszystkim młody, ale bardzo oddany ojciec"
- tak wspominają Kacpra klubowi koledzy, którzy postanowili wesprzeć małego Maksia i zorganizowali internetową zbiórkę pieniędzy na jego edukację.
"Czteroletni Maksymilian, który dla Kacpra był całym światem, został bez ojca. Maks już nigdy nie pobawi się z tatą, już nigdy nie pójdzie z nim na spacer, już nigdy go nie przytuli, już nigdy go nie zobaczy. W sercu chłopca na zawsze pozostanie smutek, pustka i tęsknota. Nikt i nic nie jest w stanie zapełnić pustki po stracie bliskiej osoby, ale wspólnie spróbujmy okazać małemu chłopcu wsparcie poprzez zbiórkę środków pieniężnych, które Maks będzie mógł w przyszłości wykorzystać na edukację i start w dorosłość"
- czytamy w opisie zbiórki.
Ciąg dalszy pod galerią zdjęć
Jak dodają, Kacper zawsze chętnie pomagał innym, dlatego nie mogą zostawić jego pogrążonej w smutku rodziny bez pomocy i zabezpieczyć najpilniejsze potrzeby Maksia.
"Chociaż ojca nie zastąpią mu żadne pieniądze świata, to chcielibyśmy w ten sposób uhonorować naszego kolegę i otoczyć wsparciem i opieką jego kochanego synka. Prosimy was o wsparcie i wspólne zadbanie o łatwiejszy start w życiu dla Maksia"
- dodają koledzy z KS Prawobrzeże.
Kwota, którą chcą zebrać piłkarze, to 100 tysięcy złotych. Dotychczas udało się zebrać niewiele ponad jedną dziesiątą tej sumy. To jednak może się zmienić. Wystarczy wpłacić dowolny datek za pośrednictwem portalu zrzutka.pl.
Czytaj też: Tragedia w Świnoujściu. Piłkarze żegnają 22-letniego Kacpra. Słowa chwytają za serce