Zziębnięty 14-latek błąkał się po mieście. Chłopiec bał się wrócić do domu

i

Autor: Josh Hild / CC0 / pexels.com, mat. policji Zziębnięty 14-latek błąkał się po mieście. Chłopiec bał się wrócić do domu

O włos od nieszczęścia

Zziębnięty 14-latek błąkał się po mieście. Chłopiec bał się wrócić do domu

2024-01-15 11:03

Szczecińscy policjanci znaleźli w centrum miasta 14-letniego chłopca. Był zziębnięty, miał zaczerwienione ręce i posiniałe usta. Było już późno, a na dworze był mróz. Jak się okazało, chłopiec bał się wrócić do domu. Dzięki pomocy policjantów trafił pod opiekę rodziców.

Podczas pełnienia nocnej służby w centrum Szczecina, policyjni "wywiadowcy" zwrócili uwagę na chłopca, który na widok radiowozu zaczął uciekać. To zdziwiło funkcjonariuszy. Postanowili zatem sprawdzić dlaczego młody człowiek tak się zachowuje. Po chwili zatrzymali 14-latka.

Chłopiec był bardzo zziębnięty, widać było, że jest mu zimo. Miał zaczerwienione ręce i posinione usta. Na dworze był duży mróz. 14-latek powiedział policjantom, ze bał się wrócić do domu, gdyż jest już bardzo późno i mama może być na niego zła.

Mundurowi pojechali do domu chłopca, w którym zastali mamę 14-latka. Kobieta oświadczyła, że bardzo martwiła się o syna, ponieważ nie odbierał od niej telefonu a już dawno miał być w domu. Powiedziała również, że właśnie zamierzała powiadomić policję o zaginięciu dziecka.

Chłopiec jest już bezpieczny. Jednak - jak informuje policja - o całej sytuacji zostanie powiadomiony Sąd Rodzinny i Nieletnich, aby sprawdzić sytuacje tej rodziny i małoletniego.

Testy psychologiczne do policji Multiselect

Pytanie 1 z 20
Czy bardzo przejmujesz się tym, co ludzie myślą?