Pogrzeb Aleksandra Doby odbędzie się w w środę, 10 marca w Policach, gdzie do emerytury pracował w Zakładach Chemicznych „Police”. Tam też mieszkał. Ostatnie pożegnanie podróżnika i kajakarza rozpocznie się o godz. 13 w kościele Świętego Kazimierza (ulica ul. Ks. Kard. S. Wyszyńskiego 2f). Pogrzeb zacznie się o godz. 14 na cmentarzu komunalnym przy ul. Tanowskiej.
Mimo obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa, należy spodziewać się wielu bliższych i dalszych znajomych Aleksandra Doby, m.in. kajakarzy, którym Doba imponował.
Aleksander Doba był polskim podróżnikiem i kajakarzem. Dzięki internetowemu głosowaniu na stronie internetowej „National Geographic” zdobył tytuł „Podróżnika Roku 2015”. Jako pierwszy człowiek w historii samotnie przepłynął kajakiem Ocean Atlantycki z kontynentu na kontynent (z Afryki do Ameryki Południowej) wyłącznie dzięki sile mięśni. Aleksander Doba miał żonę Gabrielę, dwóch synów – Bartłomieja i Czesława.
Urodził się 9 września 1946 w Swarzędzu. To polski podróżnik i kajakarz. Swoje dzieciństwo spędził w Swarzędzu. Ukończył Politechnikę Poznańską. Od lat 70. XX wieku mieszka w Policach, gdzie pracował w Zakładach Chemicznych Police. Tam też doczekał emerytury. Turystykę kajakową zaczął uprawiać od 1980 roku, mieszkając w Policach, w Klubie Kajakowym „Alchemik” Police oraz Akademickim Klubie Turystyki Kajakowej „Pluskon” w Szczecinie.