Zbrodnia w centrum Szczecina. Wbił koledze nóż prosto w brzuch

i

Autor: naturfreunds / CC0 / pixabay.com

Zbrodnia w centrum Szczecina. Wbił koledze nóż prosto w brzuch. Ile mu grozi?

2021-11-13 2:00

Najpierw pili razem alkohol, później doszło do sprzeczki, która miała dramatyczny finał. 60-latek chwycił za nóż i wbił go w brzuch swojego kolegi. Mężczyzna wkrótce odpowie za swój czyn przed sądem. Okazało się również, że oskarżony miał jeszcze więcej na sumieniu.

Prokuratura Rejonowa Szczecin-Niebuszewo zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa, do którego doszło w wigilijny wieczóe, 24 grudnia 2020 r. w centrum Szczecina.

- Pokrzywdzony tego dnia spożywał wspólnie z podejrzanym oraz innymi osobami alkohol - informuje prok. Alicja Macugowska-Kyszka z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - W pewnym momencie doszło pomiędzy nimi do sprzeczki w trakcie której podejrzany wyjął nóż, po czym zadał nim jeden cios w brzuch pokrzywdzonego, powodując nim ranę penetrującą w kierunku żołądka, o długości około 16 cm. Pokrzywdzony przewrócił się na ziemię, natomiast podejrzany udał się do swojego mieszkania, gdzie następnie został zatrzymany przez funkcjonariuszy policji.

Czytaj też: Gdzie jest Claudia? 13-latka ze Szczecina zaginęła ponad tydzień temu

Gdy na miejsce zdarzenia przybyli ratownicy medyczni, natychmiast udzielili pomocy pokrzywdzonemu, a następnie w trybie pilnym przetransportowali do szpitala, gdzie mężczyzna niestety zmarł.

- Z opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej wynika, iż obrażenia które doprowadziły do zgonu pokrzywdzonego zostały spowodowane w mechanizmie czynnym, na skutek ciosu zadanego z dużą energią - dodaje rzeczniczka prokuratury.

Ustalono także, iż podejrzany tego dnia posiadał w mieszkaniu bez wymaganego pozwolenia broń palną. 60-latek został zatrzymany i trafił na 3 miesiące do aresztu. Mężczyzna w przeszłości był karany sądownie, a zbrodni zabójstwa dopuścił się w warunkach recydywy. Przyznał się do zarzucanych mu czynów oraz złożył wyjaśnienia.

Za zabójstwo grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.

Czytaj też: Wałcz: 2-letni chłopczyk stał na parapecie na trzecim piętrze. Zrobił to kolejny raz!

Sonda
Czy za zabójstwo powinna być kara śmierci?
Katastrofa budowlana w Szczecińskim Domu Sportu. Runął fragment budynku pływalni