
- Mężczyzna zaatakował ojca nożem, bo ten odmówił mu pieniędzy na alkohol, a następnie ukradł mu 200 złotych.
- Ofiara doznała kilkunastu ciosów nożem w głowę i szyję, co spowodowało obrażenia realnie zagrażające życiu.
- Piotr S. stanie przed sądem pod zarzutem rozboju i usiłowania zabójstwa, grozi mu dożywocie.
Brutalny atak na ojca. Poszło o alkohol?
Prokuratura Rejonowa w Gryficach skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Piotrowi S., podejrzanemu o rozbój i usiłowanie zabójstwa swojego ojca. Do zdarzenia doszło 13 lutego 2025 roku w miejscowości Wlewo (woj. zachodniopomorskie). Piotr S. zażądał od swojego ojca pieniędzy na zakup alkoholu. Kiedy ten odmówił, syn wpadł w furię. Według ustaleń prokuratury, Piotr S. doprowadził ojca do stanu bezbronności, zadając mu kilkanaście ciosów nożem w głowę i szyję. Następnie zabrał mu 200 złotych i uciekł z miejsca zdarzenia.
- Pokrzywdzony wezwał pogotowie ratunkowe, które po udzieleniu niezbędnej pomocy medycznej przewiozło go do szpitala. Obrażenia ciała doznane przez pokrzywdzonego spowodowały u niego długotrwałą chorobę realnie zagrażającą życiu - tłumaczy prok. Julia Szozda z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Polecany artykuł:
Syn usiłował zabić ojca. Grozi mu dożywocie
Piotr S. nie przyznał się do zarzucanego mu czynu. Do sądu trafił już akt oskarżenia, co oznacza, że wkrótce stanie przed wymiarem sprawiedliwości i odpowie za swoje czyny.
Mężczyzna był już wcześniej karany za przestępstwa i będzie odpowiadał w ramach recydywy.
- Czyn zarzucony Piotrowi S. zagrożony jest karą pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 15 albo karą dożywotniego pozbawienia wolności - dodaje prok. Julia Szozda.
Polecany artykuł: