Niecodzienne wydarzenie na placu budowy
Zadanie, które wymagało wielu przygotowań, a także zamknięcia głównej arterii wjazdowej do miasta, zostało zrealizowane w nocy z 4 na 5 października. Mierząca ponad 35 metrów i ważąca 30 ton stalowa konstrukcja została umieszczona na podporach po obu stronach ulicy. Widowiskowa operacja zajęła około 5 godzin. To jednak nie był koniec atrakcji.
"Na zakończenie nocnego montażu 30-tonowej kładki na ul. Struga, Marek, jeden ze sprawców tej inżynierskiej magii, przeszedł do trudniejszego zadania"
- relacjonują przedstawiciele firmy PORR, wykonawcy prac.
Pan Marek oświadczył się swojej ukochanej
Nie chodziło tutaj wcale o zwyczaj, gdy podczas prób obciążeniowych konstrukcji wykonawca musi stanąć pod nowym mostem czy wiaduktem. Mianowicie, zastępca kierownika budowy, pan Marek, nie tylko stanął pod nową kładką, ale postanowił też w tym wyjątkowym momencie oświadczyć się swojej ukochanej. Uklęknął przed wybranką swojego serca i wyjął pierścionek. Jak można było się spodziewać, zaskoczenie było ogromne, ale odpowiedź, zgodnie z oczekiwaniami, okazała się twierdząca.
Szczęśliwej parze życzymy dużo miłości i samych wspaniałych chwil!
Kładka nad ulicą Struga
Kładka pieszo-rowerowa nad ulicą Struga będzie długa na ponad 35 metrów i szeroka na 4 metry. Będzie w kolorach marki miasta Floating Garden 2050. Dodatkowo powstaną pochylnie i schody, przebudowane zostaną również chodniki, ścieżki rowerowe, oświetlenie oraz niezbędna infrastruktura podziemna. Zagospodarowana zostanie również zieleń. Koszt inwestycji to ponad 7,6 mln zł.