Spis treści
Ruszył proces w sprawie zabójstwa noworodka
Rozpoczął się proces w sprawie makabrycznej zbrodni, do której doszło na przełomie 2019 i 2020 roku. Małgorzata I. oraz Renata I. są oskarżone o zabójstwo nowododka ze szczególnym okrucieństwem.
- Proces się rozpoczął. Przed sądem składane są wyjaśnienia – przekazał w czwartek, 20 listopada w rozmowie z Polską Agencją Prasową rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie sędzia Michał Tomala.
Szczegóły zbrodni wstrząsają. Matka noworodka miała ograniczoną poczytalność?
Śledczy ustalili, że 31-letnia obecnie Małgorzata I. na przełomie 2019 r. i 2020 r. urodziła syna. Po kilku godzinach od porodu wraz ze swoją matką – Renatą I. – zakopały żywego chłopca na terenie zamieszkanej przez nie posesji w Rynicy (pow. gryfiński). To bestialstwo trudno sobie wyobrazić!
Prokurator Rejonowy w Gryfinie skierował do sądu akt oskarżenia przeciwko dwóm kobietom, którym postawiono zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
- W toku śledztwa uzyskano opinię sądowo-psychiatryczną dotyczącą Małgorzaty I., w której dwaj biegli lekarze psychiatrzy rozpoznali u niej taką niepełnosprawność umysłową, która spowodowała, że w czasie czynu miała ona ograniczoną w stopniu znacznym zdolność rozpoznania znaczenia czynu i pokierowania swoim postępowaniem – informowała w październiku rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie prok. Julia Szozda.
Co grozi matce i babce za zakopanie żywcem noworodka?
Biegli psychiatrzy uznali jednak, że podejrzana może uczestniczyć w postępowaniu sądowym, a także odbywać ewentualną karę pozbawienia wolności w warunkach oddziału terapeutycznego.
Małgorzata I. nie była wcześniej karana. Przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu i złożyła obszerne wyjaśnienia. Jej matka również nie była karana sądownie. Podejrzana nie przyznała się do zabójstwa wnuka. Kobietom grozi nawet dożywocie.