Agresywny mężczyzna został obezwładniony i zakuty w kajdanki

i

Autor: ROOKIE23 / CC0 / pixabay.com Agresywny mężczyzna został obezwładniony i zakuty w kajdanki

Zachciało mu się "dobrej zabawy". Skończył w kajdankach

2019-01-10 9:03

Nocna służba strażników miejskich zazwyczaj kończy się odwiezieniem kilku delikwentów w "odmiennym stanie świadomości" do Szczecińskiego Centrum Profilaktyki Uzależnień, czyli izby wytrzeźwień. Tak też było w miniony weekend.

W godzinach nocnych dwóch strażników miejskich oczekiwało na przyjęcie kolejnej przywiezionej nietrzeźwej osoby. W pewnym momencie podszedł do nich mężczyzna i rozpychając się łokciami między nimi, zapowiedział "dobrą zabawę" i zażądał... ognia!

- Po odmowie i prośbie o nieprzeszkadzanie im w pracy, w stronę funkcjonariuszy poleciały niewybredne epitety - relacjonuje Joanna Wojtach ze straży miejskiej. - Mężczyzna stawał się coraz bardziej agresywny, nie reagował na polecenia oddalenia się i nieutrudniania im interwencji. Doszło do tego, że agresor rzucił się na jednego strażnika i rozerwał mu mundur.

Przeczytaj również: "Ale urwał! Ale to było dobre!" - Hit Internetu ze Szczecina obchodzi kolejne urodziny. Jak teraz wygląda to miejsce? [ZDJĘCIA, WIDEO]

Odpowiedź strażników na zachowanie mężczyzny była błyskawiczna. Najpierw wygłosili formułę o możliwości użycia środków przymusu bezpośredniego, lecz z powodu niestosowania się w dalszym ciągu do poleceń, mężczyzna został obezwładniony, a na jego rękach znalazły się kajdanki.

Na miejsce wezwano patrol policji, jednak to tylko wzmogło poziom agresji mężczyzny. W dalszym ciągu był wulgarny, pobudzony, lżył strażników i nie wykonywał poleceń. Ostatecznie został przekazany policjantom.

Teraz odpowie za znieważenie i napaść na funkcjonariuszy.

Przeczytaj również: Przyszedł w gości, wypił piwo, później pobił i okradł. Teraz może posiedzieć nawet 15 lat

Zobacz wideo: