W piątek, 6 grudnia, na ulice Szczecina wyjechał historyczny tramwaj przystrojony w bożonarodzeniowe światełka i wielką czapkę świętego Mikołaja. To już przedświąteczna tradycja, która m.in. z powodu pandemii została przerwana.
- Świąteczna „Perełka”, z przerwą na covid, kursowała w poprzednich latach wielokrotnie - informuje Wojciech Jachim, rzecznik spółki Tramwaje Szczecińskie.
Zabytkowy pojazd wyruszył w trasę w mikołajkowe popołudnie z pętli przy ul. Potulickiej, czterokrotnie pokonując trasę: Brama Portowa – pl. Zwycięstwa – pl. Kościuszki – pl. Szarych Szeregów – pl. Grunwaldzki – pl. Rodła – pl. Żołnierza Polskiego – Brama Portowa. Za jego sterami stanął słynny szczeciński motorniczy Roman Mirek, wielki miłośnik historii miasta, a w szczególności szczecińskich tramwajów. Każdy chętny mógł wybrać się w podróż świątecznym tramwajem zupełnie za darmo. Przejazd "Perełką" był bezpłatny.
To jednak nie koniec świąteczno-tramwajowych atrakcji w Szczecinie. Od 9 grudnia do 6 stycznia, na trasie linii nr 7, między osiedlem Zawadzkiego i pętlą "Turkusowa" będzie jeździł przystrojony "Swing". To pomysł trzech szczecińskich radnych: Ilony Milewskiej, Zuzanny Jeleniewskiej i Małgorzaty Wleklak, które napisały w tej sprawie specjalną interpelację do prezydenta miasta.