Wystawiał "lewe" zaświadczenia i brał za to pieniądze. Lekarz stanie przed sądem

2025-07-24 11:11

Szczeciński lekarz Jerzy B. stanie przed sądem pod zarzutem poświadczenia nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Do sądu trafił akt oskarżenia, w którym zarzuca mu się czyn z art. 271 § 1 i 3 kk. Śledztwo wykazało, że lekarz wystawiał zaświadczenia, które miały usprawiedliwiać posiadanie narkotyków przez pacjentów. Jakie konsekwencje grożą lekarzowi za fałszowanie dokumentacji medycznej?

Wystawiał lewe zaświadczenia i brał za to pieniądze. Lekarz stanie przed sądem

i

Autor: Kaboompics.com / CC0 / pexels.com Wystawiał "lewe" zaświadczenia i brał za to pieniądze. Lekarz stanie przed sądem
Szczecin SE Google News

Szczeciński lekarz wystawiał zaświadczenia na narkotyki? Prokuratura oskarża o fałszerstwo

Jak informuje prok. Julia Szozda z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, w toku śledztwa ustalono, że lekarz ze Szczecina poświadczył nieprawdę w trzech zaświadczeniach lekarskich. Dokumenty te miały potwierdzać, że konkretne osoby wymagają przewlekłego przyjmowania analgetyków. Do zdarzeń doszło w drugim kwartale 2022 roku.

- Pierwsza osoba, która otrzymała zaświadczenie lekarskie sporządzone przez lekarza wyjaśniła, że dokument ten stanowił dla niej usprawiedliwienie dla posiadania środków narkotycznych - tłumaczy prok. Julia Szozda. - Druga osoba wskazała, że uzyskała od lekarza zaświadczenie lekarskie dla okazania policji, że może zażywać opiaty. Trzecia osoba wyjaśniła, że Jerzy B. wystawił mu zaświadczenie lekarskie, że może przyjmować przeciwbólowy lek opioidowy, którego posiadał dużą ilość i który został zabezpieczony przez policję. Mężczyzna okazał nieprawdziwe zaświadczenie w organach ścigania i odzyskał zabezpieczony lek.

Korzyści majątkowe i konsekwencje prawne

Za wystawione zaświadczenia lekarz miał uzyskać korzyść majątkową w kwocie nie mniejszej niż 4500 złotych. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Do sądu trafił już akt oskarżenia, co oznacza, że Jerzy B. wkrótce odpowie za swoje czyny odpowie przed wymiarem sprawiedliwości.

Artykuł 271 Kodeksu karnego, na który powołuje się prokuratura, dotyczy poświadczenia nieprawdy w dokumencie, czyli tzw. fałszerstwa intelektualnego. Przepis ten przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat dla funkcjonariusza publicznego lub innej osoby uprawnionej do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne.

QUIZ wiedzy o zdrowiu: Czy potrafisz samodzielnie zdiagnozować chorobę?
Pytanie 1 z 8
Chronicznie bolą cię mięśnie. To oznacza, że cierpisz na:
Izabela zmarła w szpitalu, lekarze nieprawomocnie skazani

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki