Wojna na Ukrainie. Konsul honorowy Rosji w Szczecinie zrezygnował ze stanowiska

Pismo informujące o rezygnacji ze stanowiska konsula honorowego Rosji w Szczecinie, dr Andrzej Bendig-Wielowiejski wysłał w poniedziałek rano, zarówno mailem jak i listem poleconym. Jako główny powód swojej decyzji, podaje atak Rosji na Ukrainę.

- Wojna na Ukrainie spowodowała, że nie mam możliwości działania - argumentuje dr Andrzej Bendig-Wielowiejski na łamach "Gazety Wyborczej".

Jak podkreśla, była to jego samodzielna decyzja.

Czytaj też: Szczecin zrywa umowę z rosyjskim miastem. "Decyzja mogła być tylko jedna"

Dzień wcześniej, w niedzielę, 27 lutego, o rezygnację ze stanowiska konsula honorowego zaapelował Mieszko Czarnecki, szczecinianin obecnie mieszkający w Norwegii.

"Nie można być konsulem honorowym kraju, który honoru nie ma. Dziś reprezentuje Pan bandycki reżim zaprzeczający każdej jednej wartości łączącej wolny, demokratyczny, uczciwy świat. (...) Bestialstwo despotii, która Pan reprezentuje, idzie od minionego czwartku na Pana konto. To bardzo przykre, bo jako zasłużony szczecinianin miał Pan do zeszłego tygodnia mnóstwo powodów do dumy z siebie. Dziś cały Pana życiowy dorobek staje się pohańbiony przez dyktaturę, której daje Pan swoją twarz i nazwisko"

- napisał m.in. na Facebooku.

Dr Andrzej Bendig-Wielowiejski jest tłumaczem przysięgłym języka rosyjskiego. Był prezesem szczecińskiej firmy Unizeto, jednej z najstarszych polskich firm branży informatycznej.

Andrzej Bendig-Wielowiejski rezygnację z bycia konsulem honorowym Federacji Rosyjskiej w Szczecinie wysłał w poniedziałek rano. - Wojna na Ukrainie spowodowała, że nie mam możliwości działania - podaje główny powód. Funkcję konsula honorowego Rosji pełnił od 2007 roku.

Czytaj też: Szczecin solidarny z Ukrainą. Tłumy na placu Solidarności [ZDJĘCIA, WIDEO]