Zgodnie z deklaracją, w przesyłce miały znajdować się prezenty w postaci metalowych żetonów. Ich szacowana wartość wynosiła 10 dolarów amerykańskich. Jednak po jej otwarciu okazało się, że zawartość jest zupełnie inna.
- Funkcjonariusze zachodniopomorskiej KAS skontrowali przesyłkę. Faktycznie, znajdowały się tam trzy metalowe elementy, jednak nie były to zwykłe żetony, lecz stare monety - tłumaczy Maciej Koniuszewski z Izby Administracji Skarbowej w Szczecinie. - Na podstawie wstępnej analizy zdjęciowej, którą przeprowadził specjalista z Narodowego Instytutu Dziedzictwa, udało się ustalić, że monety te są zabytkami archeologicznymi.
Stan zachowania monet wskazywał, że zostały one pozyskane przez odkrycia lub wykopaliska, gdyż nie były oczyszczone z ziemi.
- Są to prawdopodobnie: drachma partyjska Vardanesa I (lata 40-47 n.e.), brąz ptolemejski (ok. 180-116 p.n.e.) oraz bliżej nieokreślona moneta z Judei - dodaje rzecznik IAS.
Jak się okazało, dwa tygodnie później do odprawy celnej została zgłoszona kolejna przesyłka ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, do tego samo odbiorcy. Podobnie jak w pierwszej paczce, w niej również znajdowały się trzy monety.
- Takie monety uznaje się za zabytki. Doszło zatem do naruszenia przepisów wspólnotowych w sprawie wprowadzania i przywozu dóbr kultury - podkreśla Maciej Koniuszewski. Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie internetowej służb celnych Zjednoczonych Emiratów Arabskich, wywóz artefaktów kulturowych i innych przedmiotów o znaczeniu dla kultury jest zabroniony.
Zatrzymane monety wymagają teraz dalszych szczegółowych ekspertyz, które będą przeprowadzone podczas postępowania, prowadzonego przez zachodniopomorski Urząd Celno-Skarbowy w Szczecinie.
Krajowa Administracja Skarbowa przypomina, że sprowadzanie zabytków do Polski spoza Unii Europejskiej – z naruszeniem przepisów ustawowych lub wykonawczych państwa pochodzenia – wypełnia znamiona przestępstwa uregulowanego w art. 108 a Ustawy z dnia 23 lipca 2003r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.