Tylko w zeszłym tygodniu szczeciński sanepid zarejestrował około 1900 takich przypadków. Warto dodać, że to tylko te, w których istniało podejrzenie grypy.
Najbardziej niebezpieczne są jednak powikłania pogrypowe, dlatego objawów nie należy bagatelizować, tylko jak najszybciej zgłosić się do lekarza i podjąć leczenie.
- Sama grypa nie jest niebezpieczna - mówi Małgorzata Kapłan z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie. - Niebezpieczne są powikłania pogrypowe. Co roku odnotowujemy zgony z ich powodu. Mnóstwo osób jest też hospitalizowanych, gdyż ta grypa jest już tak zaawansowana, że te osoby muszą być hospitalizowane.
Dlatego zarówno lekarze, jak i sanepid apelują, by pamiętać o szczepieniach przeciw grypie. Warunek jest jeden - w chwili szczepienia musimy być zdrowi.
Przypomnijmy, że w Szczecinie trwa akcja darmowych szczepień przeciw grypie dla osób po 65 roku życia.