Ukradli drogie rowery, szarpali się z właścicielem, zniszczyli telefon i używali gróźb. Teraz sobie posiedzą...

Do zdarzenia doszło w niedzielę po południu. Turysta, który przyjechał na odpoczynek do Świnoujścia, pozostawił na parkingu przy ulicy Uzdrowiskowej swój samochód wraz z trzema przypiętymi do niego rowerami. Gdy mężczyzna wraz z rodziną udał się w kierunku plaży, w tym samym czasie dwóch mężczyzn zdążyło pokonać solidne zabezpieczenia jednośladów, po czym z ukradzionym sprzętem zaczęli się oddalać z miejsca popełnienia przestępstwa. Złodzieje byli tak łasi na drogie rowery, że jeden z nich jadąc jednośladem przewoził drugi rower na plecach.

Mężczyźni nie nacieszyli się jednak długo skradzionym mieniem, gdyż właściciel zauważył swoje rowery, z którymi oddalały się nieznane mu osoby i rzucił się w pogoń za nimi. Dołączyli do niego również świadkowie zdarzenia.

Przeczytaj również: Oddajesz krew? Pamiętaj o swoich przywilejach!

W Parku Zdrojowym doszło do szarpaniny, gdzie jeden ze sprawców naruszył nietykalność cielesną właściciela skradzionego mienia oraz jednego ze świadków, zniszczył telefon oraz groził.

Policjanci, którzy przybyli na miejsce, zatrzymali obu mężczyzn, a rowery wróciły do rąk właściciela. Okazało się, że jest to drogi sprzęt, o wartości około 50 tysięcy złotych.

37-letni świnoujścianin oraz 33-latek bez stałego miejsca zameldowania trafili do policyjnego aresztu, gdzie spędzą najbliższe trzy miesiące. Zgodnie z kodeksem karnym, za popełnione przestępstwo grozi im nawet do 10 lat więzienia.

Przeczytaj również: Wojska amerykańskie przejadą przez Zachodniopomorskie. Mogą wystąpić utrudnienia na drogach, także w okolicach Szczecina! [TRASY PRZEJAZDU]

Zobacz #TOWIDEO: