Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w niedzielę, 8 stycznia, w lesie na północnych rogatkach miasta, w okolicach Przęsocina. Po skończonym polowaniu postrzelony w klatkę piersiową został 47-letni mężczyzna, jeden ze szczecińskich komorników. Strzał niestety okazał się śmiertelny.
Początkowo podejrzewano, że mężczyzna postrzelił się z własnej broni, podczas jej przeładowywania. Później jednak okazało się, że strzał oddał inny myśliwy, który w tym samym czasie polował w okolicy. Mężczyzna został zatrzymany i przesłuchany. Przyznał się do postrzelenia 47-latka.
Prokuratura zastosowała wobec sprawcy dozór policyjny i postawiła zarzut nieumyślnego spowodowania śmierci. Mężczyźnie grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.