Na razie jest ich niewiele. Pojedyncze okazy nieśmiało zakwitają na trawnikach wzdłuż platanowej alei na Jasnych Błoniach. Jest to dość niecodzienne zjawisko, ponieważ zazwyczaj te kwiaty pojawiają się dopiero pod koniec lutego lub na początku marca. W tym roku zima w Szczecinie jest wyjątkowo łagodna. Ujemne temperatury to rzadkość, a od samego początku tej pory roku nie spadł ani jeden płatek śniegu.
Kwitnące krokusy to kolejna ciekawostka przyrodnicza ostatnich tygodni.Przypomnijmy, przed świętami Bożego Narodzenia, rosnąca na Jasnych Błoniach wiśnia japońska obsypała się różowymi kwiatami.
Jasne Błonia to nie jedyne miejsce w Szczecinie, gdzie można spotkać krokusy. Znajdziemy je między innymi na Wałach Chrobrego, na wlocie Trasy Zamkowej do centrum miasta, na bulwarach czy na Różance oraz w wielu innych miejscach.