To już ostatnia szansa, by odwiedzić jarmarki w Berlinie. Niestety tutaj też dotarła drożyzna

2022-12-20 19:49

Jarmarki świąteczne to jedna z największych zimowych atrakcji Berlina. Każdego roku, przed świętami, w stolicy Niemiec odbywa się kilkadziesiąt takich wydarzeń, którze przyciągają tłumy mieszkańców i turystów pragnących poczuć tę wyjątkową przedświąteczną atmosferę. Jarmarki są też chętnie odwiedzanie przez Polaków, zwłaszcza z zachodniej części kraju. Do Berlina przyjeżdżają mieszkańcy oddalonego o niewiele ponad 100 kilometrów Szczecina i Pomorza Zachodniego, którzy mają dogodne połączenia kolejowe i autobusowe, ale także Ziemi Lubuskiej czy Dolnego Śląska. Niestety w tym roku wiele osób może być bardzo zaskoczonych cenami, które ostatnio drastycznie wzrosły.

Do świąt pozostało już niewiele czasu, więc jest to już ostatnia szansa, by odwiedzić jarmarki bożonarodzeniowe w stolicy Niemiec. Każdego roku odbywa się ich kilkadziesiąt. Są to zarówno duże jarmarki w centrum miasta jak i bardziej kameralne wydarzenia w różnych dzielnicach. Jest to wyjątkowa okazja, by poczuć świąteczny klimat i skosztować tradycyjnych niemieckich przysmaków czy grzanego wina.

Do kiedy można odwiedzać jarmarki w Berlinie?

W odróżnieniu od wielu polskich jarmarków, te niemieckie nie kończą się przed świętami i można je odwiedzić jeszcze podczas Bożego Narodzenia, a nawet przed Nowym Rokiem. Popularne jarmarki na AlexanderPlatz, PotsdamerPlatz czy w okolicach pałacu Charlottenburg zakończą się 26 grudnia. Na niektóre jarmarki będzie można wybrać się także po świętach, m.in. ten obok Czerwonego Ratusza czy na Breitscheidplatz. Tam świąteczną atmosferą będzie można cieszyć się do końca roku.

Warto również dodać, że jeden z popularniejszych jarmarków nie tylko w Berlinie, ale także w Niemczech, czyli ten w Charlottenburg, odbywa się po raz ostatni przed dłuższą przerwą. Wiadomo już, że w przyszłym roku wydarzenie nie odbędzie się w tym miejscu ze względu na planowaną inwestycję w postaci budowy centrum obsługi turystów.

Jarmarki bez obostrzeń

Dobrą wiadomością jest to, że w przeciwieństwie do ubiegłego roku, nie obowiązują już obostrzenia pandemiczne. Przypomnijmy, w 2021 roku jarmarki były imprezami zamkniętymi, na które wstęp miały wyłącznie osoby zaszczepione przeciw COVID-19, ozdrowieńcy lub osoby przetestowane pod kątem koronawirusa. Przed wejściem na teren jarmarku, każdy musiał przejść kontrolę. W tym roku obostrzeń już nie ma, na jarmark może przyjść każdy.

Drożyzna na jarmarkach w Berlinie

Niestety są również złe wiadomości. Inflacja, która szaleje również w Niemczech, sprawiła, że ceny na jarmarkach znacznie wzrosły. Za kubek grzanego wina trzeba zapłacić 5 euro, czyli dużo więcej niż przed rokiem, gdy ceny kształtowały się w granicach od 3,50 do 4 euro. Jeszcze droższe jest grzane wino "wzmocnione" np. rumem, które kosztuje 7 euro.

Bratwurst i currywurst, czyli tradycyjna niemiecka kiełbasa to również koszt minimum 5 euro. Tyle samo zapłacimy za małą porcję frytek. Dużo więcej trzeba zapłacić za bardziej "wyszukane" potrawy, np. kuchni włoskiej czy ukraińskiej. To koszt rzędu co najmniej kilkunastu euro za porcję. W porównaniu do ubiegłego roku ceny na jarmarkach wzrosły nawet o około 20 procent, co sprawia, że oszczędzają nie tylko turyści, ale także sami Niemcy.

Sonda
Podobają Ci się jarmarki świąteczne w Berlinie?