Ogień pojawił się w czwartek wczesnym popołudniem. Płonęło około 15 hektarów torfowiska, młodnika i lasu. Istniało poważne zagrożenie rozprzestrzenienia się pożaru.
Przeczytaj również: Niecodzienna interwencja strażaków i policji. Włamywacz utknął... w kominie! [ZDJĘCIA]
Polecany artykuł:
Strażacy dokonywali m.in. zrzutów wody z powietrza za pomocą dwóch samolotów gaśniczych M18 Dromader, do akcji gaśniczej dołączały kolejne zastępy - ze Szczecina, Stargardu i Goleniowa, a nawet Choszczna i Pyrzyc - łącznie blisko 20 zastępów.
Przeczytaj również: Strażacy i ratownicy medyczni w akcji. Mężczyzna wpadł pod pociąg
Pożar udało się opanować dopiero późnym wieczorem, po godzinie 22:00. Mimo wszystko na miejscu wciąż pozostawało kilka zastępów straży pożarnej, by dozorować miejsce pożaru.