We wtorek (31.01) po południu na Pomorzu Zachodnim zerwał się silny wiatr. Podmuchy były tak silne, że łamały drzewa. W nocy z wtorku na środę strażacy interweniowali ponad 70 razy, głównie w powiatach: choszczeńskim, gryfińskim, stargardzkim i goleniowskim. Służby były wzywane przede wszystkim do powalonych drzew i gałęzi spadających na drogi. Na szczęście wskutek wichur nikt nie ucierpiał.
Huraganowemu wiatrowi, we wtorkowy wieczór towarzyszyły chwilami intensywne opady deszczu i coś, co o tej porze roku zdarza się niezwykle rzadko, czyli burze, które wystąpiły w zachodniej części województwa. Wszystkiemu winien był cyklon Oleg, który przechodzi właśnie nad Polską. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne wpisy mieszkańców regionu, nieco zaskoczonych tym zjawiskiem. Jednej z internautek udało się nagrać doziemne uderzenie pioruna. Zjawisko zostało zarejestrowane w miejscowości Świętoszewo pod Goleniowem.
Silny wiatr powinien ustąpić dosłownie w ciągu najbliższych godzin. Jak zapowiadają synoptycy, silniejsze podmuchy spodziewane są jeszcze w środę do godzin popołudniowych, w pasie nadmorskim. Wiatr może osiągać prędkość do 75 km/h, jednak stopniowo będzie słabł.