Dziesiątki połamanych i wyrwanych z korzeniami drzew, zniszczone nagrobki, rozrzucone stroiki i znicze - tak wygląda Cmentarz Centralny w Szczecinie po przejściu huraganowego wiatru. Jego skutki to nie tylko ogromne straty materialne i przyrodnicze, ale także zagrożenie dla bezpieczeństwa osób przebywających na cmentarzu. W poniedziałek, 31 stycznia, z samego rana, rozpoczęło się wielkie sprzątanie. Nekropolia została zamknięta dla odwiedzających.
Czytaj też: Orkan Nadia: Potężne wichury nad Polską. Nie żyje 27-latek, mnóstwo zniszczeń
Wszystkie furtki prowadzące na cmentarz, zostały zamknięte. Przy bramie głównej, o braku możliwości wejścia i wjazdu na cmentarz, informuje ochrona.
- Wyjątkiem jedynie będą ceremonie pogrzebowe. Wjadą wyłącznie samochody biorące w nich udział - informuje Andrzej Kus, rzecznik miasta ds. komunalnych i ochrony środowiska.
Cmentarz Centralny będzie zamknięty do odwołania. Nekropolia zostanie ponownie otwarta dopiero wtedy, gdy nie będzie już żadnego zagrożenia dla osób odwiedzających groby najbliższych.
Czytaj też: Czerwony alert w Zachodniopomorskiem. Mogą wystąpić podtopienia!