Polipragmazja, polifarmacja lub lekomania, tak określamy problem nadmiernego łykania lekarstw. Na początek kilka faktów :
Przedawkowanie leków na przeziębienie wcale nie jest trudne.
• paracetamol znajduje się w wielu różnych lekach
• zażywając dwa - trzy leki różnie nazwane, a zawierające paracetamol, można przekroczyć dzienną dawkę.
• paracetamol jest w wielu złożonych preparatach przeciwbólowych i przeciw przeziębieniowych
• dostęp do leków bez recepty
• nazwy handlowe leków nie wskazują na skład
• do przedawkowania dochodzi przypadkiem
Tylko w 2011 roku Polacy na lekarstwa wydali ponad 26 miliardów złotych, Dla porównania w roku 2015 ta suma zwiększyła się do 35 miliardów złotych.
Według Narodowego Funduszu Zdrowia problem tkwi w pacjencie. Większość z nich chodzi do kilku specjalistów na raz, każdy przepisuje lekarstwa, stąd się biorą te duże liczby zjedzonych opakowań. W wielu przypadku lekarze specjaliści nie wiedzą kiedy pacjent miał przepisany dany lek, stąd tworzy się problem. Rozwiązaniem ma być e-recepta. Wtedy wszyscy lekarze mieli by dostęp i wgląd, do leków przepisywanych danemu pacjentowi. Na wprowadzenie jednak takiego rozwiązania, polski rząd potrzebuje kilku lat. Według zapowiedzi pojawi się ona dopiero z końcem 2019-go roku. Do tej pory leki będą znikały z aptecznych półek, i to w zastraszającym tempie. Najgorzej na tym wychodzą pacjenci, często przedawkowanie leków prowadzi do poważnych nieodwracalnych chorób naszego organizmu, zdarza się również że nieświadome przedawkowanie leków kończy się śmiercią. Z drugiej strony są firmy farmaceutyczne - które na tym zarabiają, tym bardziej, jeśli jakiś z ich leków wchodzi na listę tzw. leków refundowanych.
A co Wy o tym myślicie? Czy macie wśród swoich bliskich osoby które jedzą góry lekarstw?
Czekamy na Wasze komentarze...