W samo południe miłośnicy dwóch kółek zebrali się na parkingu przy węźle przesiadkowym Głębokie, by spędzić ten czas w sposób, jaki lubią najbardziej. Były życzenia noworoczne, rozmowy, a także pamiątkowe wspólne zdjęcie. Następnie wszyscy wsiedli na swoje jednoślady i wyruszyli w kilkudziesięciokilometrową trasę przez Puszczę Wkrzańską i rezerwat przyrody nad jeziorem Świdwie. Kulminacją wydarzenia było wspólne ognisko.
- Dziewięć lat temu wybraliśmy się w pięć osób, a poprzednie nasze rajdy noworoczne gromadziły już ponad 100 miłośników turystyki rowerowej - mówi Paweł Malinowski, prezes Szczecińskiego Klubu Rowerowego Gryfus, organizatora wydarzenia. - To pokazuje, że Polacy wybierają coraz częściej aktywne formy witania Nowego Roku.
Noworocznej przejażdżce z pewnością sprzyjała wyjątkowa jak na tę porę roku pogoda. Termometry wskazywały blisko 10 stopni i świeciło słońce.