Nowa aparatura jest wielkości małego busa. Zakupiona tokarka posłuży do prac badawczych związanych m.in. z projektowaniem i optymalizacją procesów produkcyjnych - ich automatyzacją i robotyzacją.
- Mówiąc obrazowo, na nowym sprzęcie będziemy mogli m.in. wytoczyć śrubę specjalną ze stalowego wałka – wyjaśnił dr inż. Tomasz Okulik.
Zobacz też: Ranking Liceów i Techników "Perspektywy 2021". Jak w tym roku wypadły szczecińskie szkoły?
Centrum tokarsko-frezarskie kosztowała ponad 2 miliony złotych. Urządzenie zostało zakupione w ramach projektu finansowanego ze środków unijnych z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Zachodniopomorskiego 2014-2020.