Złamał księdzu szczękę

i

Autor: youtube

Szczecin: Zdemolował kościół i złamał księdzu szczękę. Proboszcz: "To nasz parafianin"

Najpierw połamał krzyż, a potem rzucił się na księdza z pięściami! Wybił mu ząb i pogruchotał szczękę. 33-latek jest już w rękach policji, ale zarzutów jeszcze nie usłyszał, bo nie pozwala na to jego stan zdrowia. - To nasz parafianin. Nie wiemy, dlaczego to zrobił - mówi Super Expressowi ks. Ireneusz Sokalski - proboszcz Parafia Rzymskokatolicka pod wezwaniem Św. Józefa Oblubieńca w Szczecinie.

Napaść na księdza została nagrana przez czuje oko kamery monitoringu. Wszystko wydarzyło się w biały dzień, w środku tygodnia. 33-latek, który mieszka po sąsiedzku, z butelką piwa w ręce z impetem wszedł do przedsionka kościoła Św. Józefa Oblubieńca w Szczecinie. Zdjął krzyż i od razu poszedł się w stronę krzyża. Sięgnął po niego ręką, ustawił na podłodze tak, żeby opierał się o ścianę i jednym kopnięciem złamał. Potem go podeptał i jeszcze raz ustawił pod ścianą. Wszystko po to, żeby połamać krzyż jeszcze bardziej. Przewrócił klęcznik, rzucał krzesłami, zniszczył przy okazji tablicę ogłoszeń. Był agresywny i pobudzony.

Gdy wychodził z kościoła, na schodach zatrzymał go wikariusz, ks. Marcin.

- Nie wiem dokładnie, jaka była wymiana zdań między nimi, ale to nie było nic miłego. Ksiądz po prostu interweniował - wyjaśnia proboszcz.

Wtedy doszło do napaści! 33-latek wymierzył wikariuszowi potężny cios w głowę. Księdza aż przekręciło dookoła własnej osi. Po chwili upadł na betonowe schody. Ma złamaną żuchwę i wybity ząb.

- Jest już po operacji - mówi przejęty ks. Sokalski.

Czytaj też: Szczecin: Brutalny atak w kościele. Napastnik zniszczył krzyż i złamał księdzu szczękę

Dziś już wiadomo, że mężczyzna to parafianin z kościoła św. Józefa. Jak informuje policja 33-latek był już wcześniej karany, między innymi za kradzieże.

- W chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu - mówi sierż. szt. Paweł Pankau ze szczecińskiej policji.

Za to, co zrobił, mężczyzna wciąż nie usłyszał jednak zarzutów.

- Nie pozwala na to jego stan zdrowia - mówi Ewa Obarek z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie, która informuje, że w sprawie trwa postępowanie przygotowawcze. Chodzi o obrazę uczuć religijnych, zdemolowanie kościoła oraz pobicie księdza.

- To nie pierwszy tego typu przypadek w naszym kościele. Już 3 lata temu młody mężczyzna zdemolował kościół i zniszczył figurę Matki Boskiej - opowiada ks. Sokalski.

Wikariusz, który został pobity przebywa jeszcze w szpitalu. Wczoraj rano przeszedł operację.

Czytaj też: Szczecin. Brutalny atak na księdza! Sprawca z piwem w ręku połamał krzyż. Jest nagranie

Sonda
Chodzisz regularnie do kościoła?
Nieważne poświęcenie hali sportowej