Do zdarzenia doszło na początku stycznia w Szczecinie. W godzinach popołudniowych, na jednej z ulic do dwóch młodych kobiet podszedł mężczyzna i grożąc ich pobiciem, zażądał od nich telefonów komórkowych oraz łańcuszka. Napastnik nie osiągnął jednak zamierzonego celu, gdyż spotkał się ze stanowczym oporem pokrzywdzonych. Jednak jednej z nich zdołał ukraść drobną sumę pieniędzy.
Sprawą zajęli się kryminalni z Komisariatu Szczecin Nad Odrą. Funkcjonariusze zbierali informacje i analizowali zabezpieczone dowody. Zabezpieczyli też nagrania kamer monitoringu, dzięki którym dysponowali wizerunkiem sprawcy.
Polecany artykuł:
Dzięki sprawnie przeprowadzonym działaniom mężczyzna został zatrzymany. Ustalił, rozpoznał i zatrzymał go pełniący obowiązki zastępcy naczelnika "kryminalnych" z komisariatu Szczecin Nad Odrą. Policjant zauważył go w rejonie miejsca zdarzenia. Jego rysopis idealnie odpowiadał sprawcy zaistniałego przestępstwa. Mężczyzna podjął próbę ucieczki, lecz po krótkim pościgu został zatrzymany i obezwładniony przez funkcjonariusza.
Okazało się, że nie jest to pierwsze starcie z wymiarem sprawiedliwości 32-latka. Rozboju na dwóch młodych kobietach dokonał w warunkach tzw. „multirecydywy” i przez to może spodziewać się znacznie surowszej kary. O tym jednak zdecyduje sąd. Tymczasem co najmniej najbliższe trzy miesiące mężczyzna spędzi w areszcie.