
Pojazd będzie testowany przez Szczecińskie Przedsiębiorstwo Autobusowe Dąbie od wtorku 18 lutego do 4 marca.
- Autobus będzie jeździł na różnych liniach, chcemy przetestować różne dystanse i warunki. Liczymy na opinie i kierowców, i pasażerów co do jego funkcjonowania - informuje rzecznik prasowy SPA Dąbie Wojciech Jachim.
Nowoczesny autobus będzie można spotkać zarówno w centrum jak i prawobrzeżnej części miasta. Każdego dnia będzie testowany na innej trasie. Przez pierwsze dni wodorowiec będzie obsługiwał m.in. linie autobusowe B, 77 i 61.
Zbiornik testowanego autobusu mieści 30 kg wodoru oraz baterię o pojemności 300 kWh. Pojazd może przejechać minimum 400 km i przewieźć 69 pasażerów, w tym 29 na miejscach siedzących. W autobusie zastosowano m.in. system, który ostrzega kierowcę przed możliwością kolizji z innymi pojazdami, rowerzystami, a także pieszymi nawet w sytuacji, gdy pieszy idzie chodnikiem i dopiero skręca na przejście.
Szczecińskie Przedsiębiorstwo Autobusowe Dąbie, ze względu na obsługę linii o dużym kilometrażu, opiera się na autobusach o napędzie spalinowym. Dysponuje 107 pojazdami.
- Transport publiczny to jest rdzeń miasta. Stawiamy na wszystko, co ma postać ekologiczną i na to, co ma dla nas przyszłość ekonomiczną – poinformował zastępca prezydenta Szczecina Michał Przepiera. Jesteśmy miastem, które w tej chwili bardzo mocno rozwija się w tematyce offshore, a to jest wytwarzana energia, która może być wykorzystana do wyprodukowania wodoru czy do kumulowania w wodorze tej energii.
Autobusy tego typu to pojazdy elektryczno-wodorowe. Do znajdującego się najczęściej na dachu ogniwa paliwowego dostarczany jest wodór ze zbiorników oraz tlen z powietrza. Wodór i tlen wchodzą w reakcję chemiczną, z której wytwarzana jest energia elektryczna oraz para wodna. Prąd płynie do silników oraz do baterii.
Autobusy z napędem wodorowym można już spotkać m.in. na ulicach Gdańska, Poznania czy Wrocławia. Czy wkrótce trafią również na szczecińskie trasy. Na chwilę obecną jest problem z ładowaniem takich pojazdów, gdyż w Szczecinie nie ma jeszcze odpowiedniej stacji dla autobusów wodorowych. Najbliższa znajduje się w oddalonym o ponad 50 kilometrów niemieckim mieście Prenzlau.