To efekt akcji "Bezpieczna droga do szkoły" w pierwszych dniach nowego roku szkolnego, podczas której policjanci pilnowali bezpieczeństwa w okolicach placówek oświatowych. Niestety pierwszy przypadek miał miejsce jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem roku szkolnego. W środę, 1 września, w godzinach porannych mundurowi sprawdzili trzeźwość kierującego mercedesem. Jak się okazało podczas badania mężczyzna wydmuchał ponad 0.5 promila alkoholu. Na tylnym siedzeniu znajdowało się nastoletnie dziecko, które ojciec wiózł do szkoły.
Czytaj też: Zgwałcił i zabił jako 14-latek. To był dopiero początek. Szokująca historia najmłodszego zabójcy w Polsce
Kolejnego dnia, w czwartek, 2 września funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierującą BMW. 39-latka wiozła dwie 8-letnie córki do szkoły znajdującej się w sąsiednim powiecie. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że kobieta ma w organizmie prawie 0.5 promila alkoholu.
W piątek, 3 września policjanci ponownie zatrzymali nietrzeźwego rodzica. W prawobrzeżnej części Szczecina funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość mężczyzny kierującego oplem, który wiózł swoją pociechę do szkoły. Badanie alkomatem wykazało blisko 0.4 promila alkoholu.
Nieodpowiedzialni rodzice stracili prawa jazdy, a za swoje zachowanie będą teraz tłumaczyć się przed sądem.
Czytaj też: Szczecinianin w "Królowych Życia" TTV. Kim jest Arek "Megakot" Kocik?