Do zdarzenia doszło w poprzednią sobotę, 9 listopada, około godziny 15:00 na ul. Poniatowskiego. Kierujący osobową toyotą jechał z prędkością 104 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie do "pięćdziesiątki". Po zatrzymaniu przez patrol drogówki okazało się, że za kierownicą siedział 62-letni mieszkaniec powiatu goleniowskiego.
Kierowca stracił prawo jazdy na 3 miesiące i dostał mandat w wysokości 400 zł oraz 10 punktów karnych. Teraz musi pamiętać, że jeśli zdarzy mu się wsiąść za kółko pomimo zatrzymania uprawnień, może je stracić na kolejne 3 miesiące. A gdy po raz kolejny zaliczy "wpadkę", będzie musiał zdawać ponownie egzamin.