Były negatywne komentarze, a także nieprzyjemne telefony. Nie obyło się również bez gróźb karalnych, kierowanych pod adresem pracowników punktu szczepień i zarządu Szpitala Miejskiego w Świnoujściu. Nękane przez antyszczepionkowców osoby, całkiem słusznie, obawiały się o własne bezpieczeństwo, zwłaszcza, że ataki nasilały się. Najwięcej zdarzeń miało miejsce w okresie od czerwca do sierpnia.
Prezes zarządu Szpitala Miejskiego postanowiła zgłosić sprawę organom ścigania. Punkt szczepień znalazł się pod nadzorem policji, a sprawą zajęła się prokuratura.
Czytaj też: Dobropole Pyrzyckie: Po pijanemu obcięła palec 4-letniemu synkowi. Stanie przed sądem
- Posiadamy dozór pracowniczy oraz nadzór policji w celu zapewnienia bezpieczeństwa funkcjonowania punktu – mówi prezes Dorota konkolewska w rozmowie z portalem iswinoujscie.pl.
Przypomnijmy, za stosowanie gróźb karalnych może grozić kara grzywny, ograniczenia wolności lub do 2 lat więzienia.
Czytaj też: Szczecinianka dokonała szokującego odkrycia. To zaskoczyło nawet strażników miejskich!