Nastolatka wezwana przez policję. Amelia Wieczorek organizowała Strajk Kobiet?
Amelia Wieczorek to 17-letnia mieszkanka Barlinka (woj. zachodniopomorskie). Brała udział w Strajku Kobiet, a w mediach społecznościowych przekazywała informacje o proteście. Policjanci najwyraźniej uznali, że w ten sposób stała się organizatorką strajku, więc wezwali ją na komendę. Z uwagi na - jak mówią funkcjonariusze - popełnione wykroczenie, miała otrzymać pouczenie. Nastolatka go jednak nie przyjęła. – Niczego nie organizowałam, a tylko przekazywałam informację o naszych "spacerach" po mieście – tłumaczy, cytowana przez portal tvn24.pl. – Moim zdaniem nie chodzi o to, by mnie ukarać, a o to, by pokazać, że to oni rządzą. Chodzi o to, by zastraszyć protestujących – uważa Amelia.
Nastolatka wezwana przez policję. Amelia Wieczorek: "Jestem niewinna"
Amelia Wieczorek podkreśla, że jest niewinna. Na komendzie stawiła się z ojcem oraz adwokatem Tomaszem Milewskim, który przekazał, że skoro 17-latka nie przyjęła pouczenia od policji, sprawa może nawet skończyć się w sądzie. – Z perspektywy iluś już tam wyroków zapadających w wielu miejscowościach, nie zapadł żaden, który by skazywał za tego typu czyny. Przede wszystkim znaczenia ma to, że artykuł 54 kodeksu wykroczeń sankcjonuje złamanie przepisów o charakterze porządkowym – wyjaśnia, cytowany przez tvn24.pl.
Polecany artykuł: