Stargard: Ktoś urządza POLOWANIE na rowerzystów? Ucierpiało dziecko!

2019-08-03 8:50

Głupi żart czy działanie z premedytacją? Na stargardzkim Giżynku, w poprzek ścieżki rowerowej nieznany sprawca rozwiesił linkę. Zderzenie z nią mogło skończyć się tragicznie dla kilkuletniej dziewczynki!

Bulwersującą sprawę opisała na łamach fanpage'a "Stoją Stargard" pani Agnieszka, która w czwartek wybrała się na przejażdżkę rowerową ze swoją 6-letnią córką.

- Wczoraj jechałam z córką po ścieżce rowerowej na Gizynku. Była zawieszona linka i dziecko się nadziało - relacjonuje kobieta.

Jak dodaje, zgłosiła sprawę na straż miejską, ale w odpowiedzi usłyszała, że "dobrze że to zauważyła" i poradzili, by udała się z dzieckiem do lekarza. O niebezpiecznej sytuacji została również powiadomiona policja.

W sieci zawrzało. Mieszkańcy Stargardu obawiają się o swoje zdrowie, a nawe życie.

"Przecież w ten sposób można poważnie okaleczyć człowieka na całe życie"

"Ludzka głupota nie zna granic. Przecież dziecko mogło stracić głowę. No brak słów..."

"Powinno być to traktowane jako próba zabójstwa!"

- czytamy w komentarzach na Facebooku.