Śledztwo prowadzone jest w sprawie narażenia życia dziecka na niebezpieczeństwo. Dziewczynka w momencie narodzin miała jeden promil alkoholu. Policja przesłuchuje świadków zdarzenia oraz lekarzy i położne. Trwa również sprawdzanie dokumentacji medycznej. Sprawą zajął się także sąd rodzinny. Kobiecie grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
O tym, że matka w momencie porodu była pijana, policję poinformowali pracownicy szpitala, którzy wyczuli od niej woń alkoholu.