Skonstruowali bombę i chcieli wysadzić kamienicę. Lont zrobili z papierosów. To był dopiero początek

2025-06-27 8:26

Samodzielnie stworzyli ładunek wybuchowy i umieścili go pod drzwiami mieszkania w jednej z kamienic. Do bomby podłączyli lont zrobiony z papierosów. W ten sposób narazili wiele osób na utratę życia lub poważny uszczerbek na zdrowiu. To jednak nie jedyna rzecz, którą dwaj mieszkańcy Stargardu mieli na sumieniu. Wkrótce za swoje czyny odpowiedzą przed sądem.

Skonstruowali bombę i chcieli wysadzić kamienicę. Lont zrobili z papierosów. To był dopiero początek

i

Autor: Kindel Media / CC0 / pexels.com, gk Skonstruowali bombę i chcieli wysadzić kamienicę. Lont zrobili z papierosów. To był dopiero początek
Szczecin SE Google News

Prokuratura Rejonowa w Stargardzie zakończyła śledztwo i skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Tadeuszowi D. (61 lat) i Jarosławowi O. (51 lat), zarzucając im usiłowanie sprowadzenia zdarzenia powszechnie niebezpiecznego dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach mającego postać eksplozji materiałów łatwopalnych oraz następczo występującego pożaru.

- W skierowanym do sądu akcie oskarżenia prokurator oskarżył Tadeusza D i Jarosława O. o to, że w lipcu 2024 roku w Stargardzie wytworzyli ładunek łatwopalny i następnie podłożyli go pod drzwiami jednego z mieszkań w wielorodzinnej kamienicy - tłumaczy prok. Julia Szozda z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Ładunek został wytworzony z cieczy skrajnie łatwopalnej ropopochodnej. Do ładunku podłączono lont i zapłon w postaci papierosów. Po odpaleniu źródeł zapłonu doszło do ich samoistnego ugaszenia.

W sprawie ustalono 22 mieszkańców kamienicy, którzy zostali pokrzywdzeni zachowaniem podejrzanych

To jednak nie jedyne przestępstwo, które mężczyźni mieli na sumieniu. Obaj zostali również oskarżeni o posiadanie amfetaminy, mefedronu oraz marihuany. Dodatkowo Tadeuszowi D. zarzucono popełnienie czynu polegającego na przechowywaniu w miejscu zamieszkania papierosów bez polskich znaków akcyzy.

- Sprawstwo podejrzanych zostało ustalone w oparciu o zeznania przesłuchanych świadków oraz uzyskane opinie biegłych z zakresu chemii, daktyloskopii, genetyki, badań materiałów i urządzeń wybuchowych oraz z zakresu ochrony przeciwpożarowej - dodaje prok. Julia Szozda.

W toku śledztwa Jarosław O. przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Drugi z podejrzanych również złożył wyjaśnienia, lecz przyznał się jedynie do popełnienia czynu karnoskarbowego oraz czynu polegającego na posiadaniu narkotyków.

Obaj mężczyźni byli uprzednio karani sądownie za popełnione przestępstwa.

Do sądu trafił już akt oskarżenia, co oznacza, że mężczyźni wkrótce odpowiedzą za swoje czyny przed wymiarem sprawiedliwości. Zarzucone podejrzanym przestępstwa są zagrożone karą pozbawienia wolności od roku do dziesięciu lat. Czyn karnoskarbowy jest natomiast zagrożony karą grzywny.

Za zabójstwo grozi dożywocie. A wiesz, ile można dostać za inne przestępstwa?
Pytanie 1 z 12
Jaka kara więzienia grozi za kradzież w włamaniem?
Ewakuacja w centrum Szczecina. Saperzy usuwali bombę z czasów II wojny światowej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki