Skandal na jarmarku w Szczecinie

i

Autor: Grzegorz Kluczyński, facebook

Tego się nie spodziewacie!

Skandal na jarmarku bożonarodzeniowym. Chodzi o zakonnice. "Szok, że zobaczyliśmy ten stragan"

2024-12-04 9:30

Wraz z początkiem grudnia w wielu miastach w Polsce rozpoczęły się jarmarki bożonarodzeniowe, które kojarzą się raczej z wyjątkowym klimatem. Okazuje się jednak, że nie wszędzie można poczuć magię świąt. Na szczecińskim jarmarku zamiast niepowtarzalnej atmosfery, uwagę przyciąga skandaliczny stragan, który zdążył wywołać nie lada kontrowersję.

Spis treści

  1. Jarmarki bożonarodzeniowe w Polsce 2024
  2. Skandal na jarmarku w Szczecinie. Jeden stragan wywołał nie lada bojkot
  3. Prorosyjskie zakonnice z Białorusi na szczecińskim jarmarku. Organizator zajął się sprawą

Jarmarki bożonarodzeniowe w Polsce 2024

Już pod koniec listopada w części miast zaczęły otwierać się jarmarki bożonarodzeniowe, które co roku przyciągają do siebie mnóstwo odwiedzających. To miejsca, w których jeszcze przed samymi świętami można poczuć magiczny klimat, dzięki wyjątkowym atrakcjom. Dodatkowo będąc na jarmarku, można również zaopatrzyć się w świąteczne upominki dla siebie i bliskich, więc to naprawdę świetna destynacja podczas grudniowych spacerów.

Niestety okazuje się, że bożonarodzeniowe jarmarki świąteczne mogą stać się także miejscem wręcz idealnym do szerzenia dezinformacji czy propagandy z uwagi na sporą liczbę odwiedzających. Coś na ten temat wiedzą mieszkańcy Szczecina, którzy zostali w ostatnim czasie wprowadzeni w iście kontrowersyjny błąd. 

Skandal na jarmarku w Szczecinie. Jeden stragan wywołał nie lada bojkot

Na tegorocznym jarmarku bożonarodzeniowym w Szczecinie pojawił się stragan, który z pozoru nie wydawał się podejrzany, lecz z czasem na jaw wyszło, kto sprzedaje pamiątki i ludzie połączyli kropki. Okazuje się, że m.in. dewocjonalia oraz suweniry sprzedawały mniszki z monasteru św. Elżbiety w Mińsku, które zbierają pieniądze na wsparcie Rosji w wojnie z Ukrainą. Białoruskie zakonnice informowały, iż niosą w ten sposób pomoc do Ukrainy, lecz nie precyzowały dla której armii.

Całą sprawę nagłośnili głównie białoruscy aktywiści, którzy informowali odwiedzających o zaistniałej sytuacji i przez wiele godzin stali przed straganem trzymając w dłoniach transparenty z następującymi hasłami: "Kupując tu, wspierasz rosyjską agresję przeciwko Ukrainie", "Kupując tu, wspierasz tortury w więzieniach na Białorusi".

To jest dla nas oburzające. To jest szok, że na jarmarku szczecińskim zobaczyliśmy ten stragan. Szybko zorganizowaliśmy pikietę, rozesłaliśmy informację wszędzie gdzie się da i napisaliśmy do organizatorów jarmarku. Te siostry oszukują, nie mówią, że zbierają na rosyjską agresję, one się przedstawiają jako siostry sprzedające suweniry i upominki - wyjaśniła Olga Chomicz z inicjatywy społecznej Białorusinów Szczecin 646 w rozmowie z portalem wSzczecinie.pl 

Prorosyjskie zakonnice z Białorusi na szczecińskim jarmarku. Organizator zajął się sprawą

Dość szybko do całej sprawy odnieśli się organizatorzy jarmarku, którzy bez chwili zawahania postanowili rozwiązać umowę z zakonnicami i nakazali opuścić stoisko do 3 grudnia do godziny 12. 

Nie będziemy już więcej współpracować z tym podmiotem, decyzja zapadła. Wykreślamy te siostry z listy podmiotów, z którymi współpracujemy. Nie mieliśmy wiedzy na ten temat. To nie jest nasza zła intencja, tylko niewiedza - przekazała Interii Celina Wołosz, rzeczniczka prasowa Żeglugi Szczecińskiej Turystyka Wydarzenia.

FB:Szczeciński Jarmark Bożonarodzeniowy