Rodzice żyją bez ślubu. Czy dziecko może przystąpić do komunii? Ksiądz nie pozostawia złudzeń

i

Autor: Gabriel Manjarres / CC0 / pexels.com, vixrealitum / CC0 / pixabay.com Rodzice żyją bez ślubu. Czy dziecko może przystąpić do komunii? Ksiądz nie pozostawia złudzeń

Duchowny rozwiewa wątpliwości

Rodzice żyją bez ślubu. Czy dziecko może przystąpić do komunii? Ksiądz nie pozostawia złudzeń. "Nie mam najlepszego zdania"

2024-05-07 13:40

W obecnych czasach związki nieformalne nie są już rzadkością. Jednak jeszcze kilkanaście lat temu życie na tzw. "kocią łapę" nie było zbyt dobrze postrzegane, zwłaszcza, gdy owocem związku były dzieci. Taki sposób na życie krytykowały zarówno osoby z najbliższej rodziny. Nieformalne związki były również piętnowane przez duchownych. Obecnie jest już zdecydowanie inaczej, jednak wciąż pojawia się dylemat czy dziecko rodziców żyjących będzie mogło przystąpić do komunii świętej.

Właśnie rozpoczął się sezon komunijny. Dla wielu dzieci przyjęcie tego sakramentu jest jednym z najważniejszych wydarzeń w ich dotychczasowym życiu. Piękne stroje, podniosła uroczystość w kościele i przyjęcie w gronie najbliższych to dla nich ogromne przeżycie, a także ogromny stres. Czy jednak w przypadku, gdy rodzice nie są małżeństwem lecz jedynie życiowymi partnerami, żyjącymi w nieformalnym związku, nie zakończy się dla nich rozczarowaniem?

Do sytuacji, gdy ksiądz odmawiał udzielenia sakramentu komunii dziecku rodziców żyjących "niezgodnie z przykazaniami", dochodziło dość często jeszcze kilkanaście lat temu. Dla młodego człowieka kończyło się to ogromnym rozczarowaniem, smutkiem i płaczem, a dla rodziców zszarpanymi nerwami. Nie pomagały ani prośby, ani groźby. Księża, zwłaszcza ci "starej daty" pozostawali nieugięci. Uroczystość była odwoływana, albo w najlepszym przypadku przenoszona do innej parafii, gdzie duchowni byli mniej konserwatywni.

Mimo, iż czasy się zmieniły i takie sytuacje są już rzadkością, wciąż jednak istnieje ryzyko, że proboszcz postawi na swoim i postanowi "ukarać" dziecko za to, jaką drogę życiową obrali jego rodzice. Taką postawę otwarcie krytykuje dominikanin ze Szczecina.

- Nie mam najlepszego zdania o takim księdzu - mówi ojciec Kamil Deryło z klasztoru dominikanów i parafii św. Dominika w Szczecinie w rozmowie z portalem naszemiasto.pl. - Proboszczowie są różni i niestety czasami bywa to dla nich problemem. Słyszę różne opowieści, np. że proboszcz nie chciał ochrzcić dziecka, bo rodzice nie mają jeszcze ślubu, ksiądz nie zapytał dlaczego, nie zorientował się w sytuacji, po prostu ich wygonił.

Jak podkreśla duchowny, dziecko przystępujące do sakramentu komunii nie jest niczemu winne i nie może zostać obarczone za decyzje rodziców. Brak ślubu nie powinien mieć wpływu na dzieci, które mają pełne prawo do przyjęcia sakramentu.

- Gdy mama jest wierząca, praktykująca, chce, żeby dziecko przyjęło komunię, to nie ma sprawy, nie ma żadnej przeszkody - mówi ojciec Kamil Deryło. - Wiemy, że sytuacje są różne, mężczyźni uciekają, zostawiając kobietę w ciąży i ona zostaje wtedy sama. Dlaczego, jeśli tata biologiczny nie podołał swojej roli, dziecko nie miałoby przystąpić do komunii? Nie widzę w tym problemu - podkreśla duchowny.

QUIZ. Kościół w czasach PRL. Pamiętasz te wydarzenia i postacie? Sprawdź się

Pytanie 1 z 10
Na początek coś bardzo prostego. Kogo przedstawia to zdjęcie?
Kardynał Stefan Wyszyński
Zabytkowa tablica ze szczecińskiego kościoła odnalazła się po latach