Administrator cmentarza komunalnego w Policach poinformował policję, że na ul. Tanowskiej kręci się mężczyzna, który podobny jest do sprawcy podpaleń toalet znajdujących się przy cmentarzu. Na miejscu funkcjonariusze zastali 44-letniego mieszkańca Polic. Okazało się, że to poszukiwany podpalacz.
Mężczyzna przyznał się, że w ostatnim czasie podkładał ogień pod kontenery na śmieci i toalety typu toi-toi za pomocą folii i zapalniczki.
Przeczytaj również: Sąsiedzi o Cezarym R.: "Raczej spokojny, ale z problemami". Kim jest podejrzany o porwanie Amelki i jej mamy? [AUDIO]
Pierwszy przypadek podpalenia pojemników na odpady komunalne miał miejsce już w czerwcu ubiegłego roku. Miało to miejsce na jednym z polickich osiedli. Natomiast do kolejnych podpaleń, tym razem wolnostojących toalet na terenie cmentarza dochodziło kolejno w grudniu, a także w lutym. Straty wyniosły ponad 7 tysięcy złotych.
Teraz o dalszym losie mężczyzny zdecyduje prokuratura i sąd. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.