O zakazie wprowadzania zwierząt na teren Cmentarza Centralnego mówi przede wszystkim jego regulamin. Wyjątkiem są psy-przewodnicy osób niewidomych oraz psy asystujące osobom niepełnosprawnym. Dodatkowo przy każdym wejściu na szczeciński cmentarz znajdują się tablice o zakazie wprowadzania zwierząt. Nawet mimo zakazu powinno wydawać się oczywiste, że cmentarz to nie miejsce na spacery z psem. Niestety wiele osób to ignoruje, przyprowadzając ze sobą swoich pupili - niezależnie, czy są to przedstawiciele miniaturowych ras, czy duże psy.
- Zwierzęta są notorycznie wprowadzane na teren cmentarza, a nawet puszczane luzem, bez smyczy i swobodnie biegają między pomnikami - informuje Paulina Łątka ze szczecińskiego magistratu. - Zdarza im się wystraszyć kogoś spacerującego lub stojącego nad grobem, a nawet skoczyć na takie osoby.
To jednak nie koniec. Psy, za przyzwoleniem swoich właścicieli, załatwiają na cmentarzu swoje potrzeby fizjologiczne. I nie odbywa się to tylko "pod drzewkiem". Czworonogom często zdarza się obsikać groby.
- Ofiarami tych praktyk są bliscy osób spoczywających na cmentarzu, dla których każda taka sytuacja jest niezwykle bolesna - dodaje Paulina Łątka. - Do Zakładu Usług Komunalnych regularnie wpływają pisma od zbulwersowanych mieszkańców, którzy byli świadkami takich zdarzeń. Sytuacje te nie dotyczą jedynie Cmentarza Centralnego – powtarzają się na praktycznie wszystkich cmentarzach komunalnych.
Próby upomnienia nieodpowiedzialnych właścicieli psów cmentarza często nie odnoszą skutku. Nie dość, że nie stosują się do próśb i poleceń, to potrafią wszczynać awantury.
Egzekwowanie zakazu wprowadzania zwierząt na Cmentarz Centralny w praktyce jest bardzo trudne, m.in. ze względu na wielkość szczecińskiej nekropolii jak i ilość wejść. Warto jednak mieć na uwadze, że w przypadku naruszenia regulaminu, administracja cmentarza może to zgłosić odpowiednim organom, m.in. straży miejskiej, co może skutkować mandatem. Dlatego, by uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji, warto wykazać się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem i uszanować powagę miejsca, a przede wszystkim spoczywających tam zmarłych i ich bliskich.
- Rodziny osób zmarłych mają prawo do okazywania bólu i cierpienia po stracie bliskich, pielęgnowania pamięci o nich – przypomina Maria Michalak, kierownik Wydziału Usług Cmentarnych ZUK. - Uszanujmy ich, aby ten trudny i traumatyczny czas mogli przeżyć bez dodatkowego stresu związanego z zanieczyszczeniem miejsca pochówku przez psa. Cmentarze to miejsca sacrum, gdzie drzewa nieodmiennie szumią i przypominają nam - memento mori. Uszanujmy takie miejsce dla tych, którzy odeszli i dla tych, którzy pamiętają o nieobecnych.