
Oszuści wykorzystali wizerunki polityków. Jak działali?
Historia rozpoczęła się, gdy 60-letnia kobieta obejrzała w mediach społecznościowych wideo z wizerunkami znanych polityków. Po kliknięciu w link została przekierowana do fałszywego formularza inwestycyjnego. Tam, pod wpływem zapewnień oszustów, wpłaciła pierwsze 800 złotych za pomocą kodu BLIK.
W kolejnych dniach skontaktował się z nią mężczyzna podający się za maklera papierów wartościowych, który przekonywał ją, że bierze udział w legalnej inwestycji. W efekcie kobieta przelała oszustom łącznie 37 tysięcy złotych na wskazane konto bankowe.
Nagle zapaliła się "czerwona lampka"
Sprawcy nie zamierzali na tym poprzestać. Próbowali nakłonić kobietę do zaciągnięcia kredytów na łączną kwotę 137 tysięcy złotych. Pieniądze miała przekazać wskazanym osobom na parkingu jednego ze szczecińskich sklepów. Na szczęście, kobieta w porę zorientowała się, że coś jest nie tak i skontaktowała się z policją.
„Dzięki czujności pokrzywdzonej, która w porę skontaktowała się z policją, nie doszło do przekazania gotówki”
– informuje Komenda Miejska Policji w Szczecinie.
Na miejsce natychmiast skierowano patrol z Komisariatu Policji Szczecin Dąbie, który zatrzymał 38-letnią kobietę i 39-letniego mężczyznę podejrzanych o udział w przestępstwie.
Zatrzymani oszuści z zarzutami
Zatrzymani usłyszeli zarzuty, a sąd zdecydował o ich tymczasowym aresztowaniu na okres dwóch miesięcy. Sprawa ma charakter rozwojowy i policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
Policja apeluje: Uważaj na fałszywe inwestycje
Policja apeluje o ostrożność w przypadku inwestycji online, szczególnie tych, które obiecują szybki i wysoki zysk. Zawsze warto zweryfikować wiarygodność platformy inwestycyjnej i osoby, która się z nami kontaktuje.